Kategoria: Stwory

twarz
#2198 
kategoria: Stwory

Kiedy byłam mała, myślałam, że te takie światełka przy włącznikach oświetlenia w łazience i toalecie to oczy jakichś potworów! Dlatego bałam się chodzić siusiu w nocy.

autor: Anonim | data dodania 9 marca 2009
Oceń: 74%
#2168 
kategoria: Stwory

Ja zastawiałam pułapki na krasnoludki. Tata mówił, ze przychodzą w nocy i że lubią karmelki. No więc ja robiłam pułapkę z kartonowego pudełka i karmelkowego cukierka przyczepionego na nitce. Kiedy krasnoludek pociagnął za sznureczek, dzwonił dzwonek mający nas obudzić! Dzieci to mają pomysły!

autor: Ada | data dodania 2 marca 2009
Oceń: 68%
twarz
twarz
#2108 
kategoria: Stwory

Kiedyś bałam się chodzić do ubikacji w nocy, bo tuż za plecami było duże lustro i myślałam, że w nim mieszka Krwawa Mary i mnie wciągnie do środka (skutki oglądania horrorów za młodu są naprawdę okropne). Z muszlą była jeszcze inna historia - twierdziłam, że mieszkają w niej gremliny.

autor: Anonim | data dodania 10 lutego 2009
Oceń: 66%
#2110 
kategoria: Stwory

Kiedyś, kiedy oglądałam horrory sama i bez wiedzy rodziców, panicznie bałam się chupacabry, nawiedzonych lalek, demonów i innych NIEZWYKŁYCH potworów. Klasyczne, czyli np. wampiry, wilkołaki, zombie, nie robiły na mnie żadnego wrażenia. Czasem nawet myślałam sobie jak to fajnie by było, gdybym była takim wampirem/wilkołakiem/itd.

autor: Anonim | data dodania 10 lutego 2009
Oceń: 63%
twarz
twarz
#2094 
kategoria: Stwory

Jak byłam mała, to myślałam, że niektórzy ludzie to ufo i roboty. Czasem wydawało mi się, że nawet ja czy mama jesteśmy robotami tylko tego nie wiemy.

autor: Mee ^^ | data dodania 7 lutego 2009
Oceń: 60%
#2089 
kategoria: Stwory

Jak byłam mała, bałam się chodzić do toalety, ponieważ po obejrzeniu jakiegoś filmu, myślałam, że w rurach grasuje wielki wąż albo krokodyl i gdy usiądę na sedesie, to mnie wciągnie i zje.

autor: Ree | data dodania 4 lutego 2009
Oceń: 58%
twarz
twarz
#2062 
kategoria: Stwory

Kiedy byłam mała, myślałam, że za szafą, na strychu, mieszka "Pani sowa". Nie było by to szkodliwe, gdyby nie fakt, że zostawiałam jej tam jedzenie żeby nie umarła z głodu. Jakiś czas później mama odkryła moją 'tajemnicę" wraz z 16 zielonymi kanapkami...

autor: K.665 | data dodania 20 stycznia 2009
Oceń: 79%
#1998 
kategoria: Stwory

Od małego jeżdżę do Wrocławia (bo mieszkam w okolicach). Jadąc tam zawsze widzę taki szary dom, który jest niedaleko drogi. Z siostrą myślałyśmy, że to dom czarownicy, która je dzieci... Śmiechu było co nie miara.

autor: Aish | data dodania 28 listopada 2008
Oceń: 67%
twarz
twarz
#1973 
kategoria: Stwory

Jak byłam mała, myślałam, że w łóżku są jakieś potwory i bałam się wyprostować nogi, bo myślałam, że mi odgryzą nogi. Więc zawsze spałam z podkulonymi nogami. Powiem szczerze, że do dziś z przyzwyczajenia śpię z podkulonymi nogami.

autor: Wikcia | data dodania 12 listopada 2008
Oceń: 67%
#1940 
kategoria: Stwory

Jak byłam mała, myślałam, że moi dziadkowie to potwory i jak miałam przyjść, to zakładali maski miłych staruszków...

autor: patrycja kw | data dodania 31 października 2008
Oceń: 69%
twarz