Jak byłem mały, to myślałem skąd oni biorą tyle nowych paczek Mentosa do każdej reklamy? Myślałem, że reklama za każdym razem puszczana jest na żywo.

Ja byłem mały, to myślałem, że "w rolach głównych" znaczy mniej więcej to co teraz nazywam "filmem" ;) i gdy byłem mały wołałem "Mamo!!! w rolach głównych.... w rolach głównych.... mamoooo"

Kiedy byłem mały, to myślałem, że jak ktoś umiera w filmie, to rzeczywiście umiera na dobre.

Jak byłem mały, to przy nocnych seansach telewizyjnych bez rodziny podnosiłem nogi na pufę, gdyż myślałem, że po nocach chodzą po podłodze pająki lub inne robactwa...

Jak byłem mały, myślałem, że spiker w wiadomościach siedział na super szybkim, ruchomym wózku, którym przemieszczał się po całym świecie podczas przedstawiania informacji.

...kiedyś świat wyglądał tak jak na starych filmach.. czyli czarno-biało :P że nie było kolorów tylko odcienie szarości ;]

W Lublinie jest kino Kosmos. Jak byłem mały, rodzice czasem tam chodzili do kina. Zawsze myślałem, że lecą rakietą do kosmosu i tam oglądają film.

Jak byłem mały, to myślałem, że MacGuyver był z zawodu takim cwaniakiem, że nauczył się tego w jakiejś specjalnej szkole.

Jak byłem mały, myślałem, że wszystko w przeszłości było czarno-białe. Wydawało mi się to strasznie oczywiste, skoro kolorowa telewizja była zupełną nowością, to i kolory nie mogły istnieć od dawna.

Ja jak byłem mały, to przez czarno-białe filmy myślałem, że świat naprawdę był kiedyś czarno-biały.