Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#1470 
kategoria: Zabawki

Jak byłam mała, myślałam, że jak zamknę w nocy oczy, to wszystkie zabawki się budzą i biegają po pokoju i próbowałam otwierać oczy, żeby to zobaczyć, ale nigdy się nie udało!

autor: Anonim | data dodania 18 lutego 2008
Oceń: 63%
#1472 
kategoria: Kobiety

Jak byłem mały, myślałem, że mężczyźni od kobiet różnią się... długością włosów! Jakież było moje zaskoczenie, gdy zobaczyłem rysunki w książce od biologii.

autor: the huge | data dodania 18 lutego 2008
Oceń: 54%
twarz
twarz
#1468 
kategoria: Mikołaj

Jak byłam mała, to myślałam, że Św. Mikołaj chowa do worka dzieci kiedy są niegrzeczne. I że przychodzi nie tylko w święta, ale cały rok. Więc kiedy na Mikołaja pojawiał się brodaty facet z workiem, to ja zamiast się cieszyć, uciekałam w popłochu, płakałam i zastanawiałam się co takiego strasznego nabroiłam. Wszystko przez moją mamę, która wymyśliła sobie, że będzie mnie straszyć Św. Mikołajem. Kiedy dowiedziałam się, że Mikołaj nie istnieje, to wcale się nie zmartwiłam.

autor: yonica | data dodania 18 lutego 2008
Oceń: 41%
#1471 
kategoria: Dziwne

Myślałam, że bliska rodzina to znaczy, że mieszka blisko. Dlatego zastanawiałam się dlaczego mój wujek, który mieszka w Kanadzie, jest moim najbliższym wujkiem.

autor: KejDżej | data dodania 18 lutego 2008
Oceń: 56%
twarz
twarz
#1467 
kategoria: Słowotwory

Jak byłam mała, mówiłam na cytrynę "żółcisty kwaśnik". Miałam wtedy ze 2-3 latka.

autor: Martini | data dodania 17 lutego 2008
Oceń: 43%
#1464 
kategoria: Seks

Gdy byłam mała (tj. miałam jakieś 7 lat), to myślałam, że gwałt polega na wpychaniu kobiecie patyczków do uszu w "dziurkę".

autor: marlenka | data dodania 16 lutego 2008
Oceń: 63%
twarz
twarz
#1465 
kategoria: Słowotwory

Kiedy byłem mały, mówiłem na BMW "bewija", a na żabę "dabaja", na mojego starszego brata, który ma na imię Łukasz, mówiłem "jejun" i szczerze powiedziawszy nie wiem skąd to się wzięło.

autor: Bartek | data dodania 16 lutego 2008
Oceń: 44%
#1463 
kategoria: Imiona

Jak byłem mały, to myślałem, że mój kolega z podwórka Wawrzyniec (Wawrzek) nie ma imienia tylko 2 nazwiska.

autor: FOX | data dodania 16 lutego 2008
Oceń: 63%
twarz
twarz
#1466 
kategoria: Liczby

Jak byłem mały, to myślałem, że "różniczka" to "wyniczek odejmowanka".

autor: FOX | data dodania 16 lutego 2008
Oceń: 44%
#1461 
kategoria: Transport

Jak byłem mały, to myślałem, że zderzaki w wagonach i lokomotywach to są takie magnesy, które się wzajemnie przyciągają i dzięki temu cały pociąg z wagonami jest połączony. Powiedział mi to jakiś dorosły.

autor: Andrzo | data dodania 14 lutego 2008
Oceń: 68%
twarz