Będąc dzieckiem, uważałam, że każda kobieta niezamężna ma obowiązek iść do zakonu.
autor: cajna | 26 sierpnia 2010Jak byłam mała zastanwiałam się kto to jest ten ZNUT, gdy ktoś mówił , "kłamiesz jak ZNUT".
autor: Susaneczka | 25 sierpnia 2010Jak byłam mała, to myślałam, że program "Śmiechu warte" to "Śmiech Uwarte". Oczywiście nie potrafiłam wyjaśnić znaczenia słowa "uwarte", ale mimo to trwałam w przekonaniu, że tytuł tego programu jest właśnie taki.
autor: Ajaka | 23 sierpnia 2010Kiedy byłam mała, byłam święcie przekonana, że mój dom jest najwyższy na świecie. Z wiekiem dochodziłam do wniosku, że może nie na świecie, ale na pewno w Polsce. Znowu po pewnym czasie, że już na pewno w moim miasteczku. Na końcu stanęło na tym, że najwyższy jest, ale na mojej ulicy. (Mój dom ma 2 piętra).
autor: Klarr | 22 sierpnia 2010Gdy byłam mała, to nigdy nie myłam po sobie umywalki, kiedy myłam zęby- całą pianę, którą wypluwałam, zostawiałam w umywalce i szłam spać. Moja siostra powiedziała mi, że jeśli nie będę po sobie myła, to bakterie z tej piany przyjdą do mnie w nocy i urośnie mi szósty palec u nogi. Pokazała mi zdjęcie w jakiejś książce, gdzie facet miał 6 palców i wmówila mi, że wtedy tak skończę. Przez wiele miesięcy czyściłam umywalkę po sobie ze zbytnią dokładnością. Na szczęście szósty palec mi nie wyrósł i mogę cieszyć się życiem.
autor: Goscina | 14 sierpnia 2010Myślałam, że "wymiotować" ma coś wspólnego z zamiataniem miotłą podłogi.
Pewnego poranka miałam żołądkową wpadkę, babcia zadzwoniła do mamy i powiedziała, że "Kasia zwymiotowała". Od tej pory znaczenie tego słowa znacznie mi się rozjaśniło.
Myślałem, że nie istnieje większa liczba niż sto...
autor: Damian | 11 sierpnia 2010Jak byłam mała, to myślałam, że gdy do czajnika wleje się wodę i zacznie się ona gotować, to automatycznie zamienia się w herbatę... Nie wiedziałam, że tak naprawdę zalewa się nią woreczki z herbatą, a woda pozostaje wodą.
autor: Pati | 11 sierpnia 2010Jak byłem mały, to myślałem, że o północy, kiedy już spałem, biją wielkie dzwony i w pokoju pojawiają się duchy.
autor: Damian | 11 sierpnia 2010Myślałem, że pochwa to kieszeń, a tak mówią tylko ludzie bardzo kulturalni. Kiedyś chciałem się popisać kulturą i gdy babcia zapytała mnie "Gdzie masz te 2 złote, które ci dałam", odpowiedziałem "w pochwie".
autor: lopek | 9 sierpnia 2010