Jak byłem mały, to często śniło mi się, że spadam w czarną nicość.
autor: Janek | 22 września 2007Kiedyś spytałem mamy co to jest "sex". Ona się zaczerwieniła i po chwili powiedziała, że to taki sport dla dorosłych. Bardzo długo myślałem, że tak właśnie jest.
autor: Edgar | 22 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że myszka to żona szczura.
autor: Anonim | 22 września 2007Jak byłem mały i wypadł mi pierwszy ząb, to bałem się go chować po poduszkę, bo mógłbym tą mysz zgnieść... :D
autor: Poochatek_pl | 22 września 2007Jak byłem mały, myślałem że pies to on, a kot to ona - czyli taka para ;)
autor: nv | 22 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że sarna jest żoną jelenia.
autor: Anonim | 22 września 2007Pamiętam kawałek Fenomenu "Szansa" zaczynał się na "chłopak nie łam się", a ja zawsze myślałem, że to "popachniłam się".
autor: Krzyś | 22 września 2007... seks oralny istnieje tylko w pornografii.
autor: Ziomeczek Zielony | 22 września 2007Jak byłam mała, to myślałam, że... jak pani w szkole sprawdza obecność to trzeba mówić "jestem". A niektórzy mówili "obecny" i myślałam, że tak mówi tylko jakaś elita.
autor: lol | 22 września 2007