Gdy byłam mała, wierzyłam, że porządne wykształcenie jest gwarancją zarobków wyższych niż średnia krajowa i godnego życia...
autor: Natalie | 22 września 2007Jak byłem mały to myślałem, że gdy umrę to zostanę Bogiem.
autor: tOMky | 22 września 2007Kiedyś jak byłem mały bałem się sam oglądać Scooby Doo. Dawka napięcia serwowana w odcinku przekraczał moje granice percepcji i musiałem oglądać to zawsze z kimś.
autor: vilentar | 22 września 2007...myślałem, że ten koleś co jest w TV też patrzy na mnie :D
autor: krychu | 22 września 2007Myślałem, że w Warszawie trwa wojna, bo cały czas pokazywali ją w telewizji...
autor: bebe | 22 września 2007Myślałem, że gdy jedzie się autobusem, to autobus stoi w miejscu a ziemia się porusza. Rodzice wytłumaczyli mi wtedy, że to nieprawda, jednak po kilku latach po lekcji fizyki na której mieliśmy temat o teorii względności Einsteina, zrobiłem w domu awanturę, bo okazało się że, miałem rację.
autor: MEti | 22 września 2007W kościele, gdy ksiądz mówił "Idźcie w pokoju Chrystusa" to odpowiada się "Bogu niech będą dzięki", a ja nie odpowiadałem, bo myślałem że to niegrzecznie, bo myślałem, że wymawiane to jest mniej więcej w takim kontekście "Uff, Bogu niech będą dzięki, że wreszcie skończył gadać".
autor: Anonim | 22 września 2007Myślałem, że w każdym słowie musi być litera "a".
autor: Marek | 22 września 2007Jak byłem mały to myślałem, że Święty Mikołaj naprawdę istnieje. Po latach żałuję, że ktoś uświadomił mi jaka jest prawda.
Znowu chcę wierzyć w Mikołaja , Mikołaju wróć !!
Jak byłem mały, to myślałem, że kamyki, które uderzają od dołu w samochodzie podczas jazdy po żwirze, są tak naprawdę rzucane przez krasnoludki. Zawsze próbowałem je dostrzec, ale niestety za każdym razem bez skutku. Co oczywiście nigdy nie umniejszało mojej wiary w to zjawisko.
autor: Sabon | 20 sierpnia 2007