Jak byłam mała, to myślałam, że tylko ludzie, którzy leżą na ziemi na plecach "krzyżem", z rozrzuconymi na boki rękami - nie żyją. Jeśli leżeli inaczej - to na pewno żyli, a ja nigdy się tak nie kładłam, żeby przypadkiem nie umrzeć. Oczywiscie zaczerpnęłam tę wiedzę z filmów...
autor: kala | 10 września 2008W dzieciństwie wyczytałam w jakiejś książce, że rodziny królewskie i ich potomkowie mają błękitną krew. Potraktowałam to dosłownie i patrząc na błękitne linie na nadgarstku, cieszyłam się, że jestem potomkiem jakiegoś króla. Nie przyszło mi do głowy, że widziałam żyły, a nie ich zawartość. Dopiero tata mnie uświadomił.
autor: Kleopatra | 7 września 2008Jak byłam mała, to rodzice mówili mi, że jeśli będę połykać pestki, to będę miała wyrostek. Myślałam, że wtedy wyrośnie mi przez nos roślinka i kiedy będzie juz duża, to wytną mi ten wyrostek przez nos.
autor: Pelee xD | 7 września 2008Jak byłam mała, myślałam, że katar spływa z mózgu do naszych nosów, i że tak właśnie powstaje katar.
autor: kejti. | 5 września 2008Jak byłam mała, myślałam, że lekarze zostają lekarzami, bo nie chorują. Mama nigdy nie pozwalała mi się spotykać z chorymi koleżankami, bo mowiła, że się zarażę, a lekarze cały czas mieli kontakt z chorymi i się nie zarażali...
autor: paulina | 18 czerwca 2008Myślałam, że jak się kogoś bardzo mocno uszczypnie, to on zachoruje na raka.
autor: Mała | 11 maja 2008Kiedy byłem mały, byłem święcie przekonany o tym, że jestem nieśmiertelny.
autor: kid | 3 maja 2008Kiedy byłam mała, wierzyłam, że przy płukaniu zatkanego ucha wpuszczana do niego woda wylatuje drugim uchem. Prawdę powiedziawszy długo dochodziłam do prawdy.
autor: Kejsi | 14 marca 2008Myślałem, że człowiek ma kończyny zbudowane nie z kości i mięśni, a z mielonego mięsa i ciasta ziemniaczanego - mama robiła często tzw. kołduny, które nie wiem czemu powodowały takie skojarzenia we mnie.
autor: pidji | 12 grudnia 2007Jak byłam mała, myślałam, że szpik kostny to kawałek kośći.
autor: Pati | 30 listopada 2007