Kiedy byłam mała, prezydentem Polski był Lech Wałęsa. Nie wiedziałam nawet, że to prezydent, ale jego nazwisko bardzo często przewijało się w telewizji, z tym że ja rozumiałam to jako "Legwałęsa". Zawsze myślałam, że to jakiś wielki człowiek, skoro nie zwyczajnie z imienia i nazwiska o nim mówią, tylko ma taki tytuł.
autor: Goś |Jak byłam mała, myślałam, że wibrator przypomina mikser, ma końcówki, które się obracają (czyli w moim ówczesnym rozumieniu wibrują) i wkłada się je w pępek, żeby lepiej "trawić" jedzenie. Miałam oczywiście jakieś niejasne przeświadczenie, że w pewien sposób wibrator wiąże się z seksem, ale nie miałam za bardzo pomysłu, co mógłby robić. Dobrze, że nie wpadłam na pomysł, żeby zrobić sobie własny wibrator z miksera.
autor: Mila |Kiedyś miałem problem ze zrozumieniem "idei" wstecznego biegu i ciągle zamęczałem rodziców i znajomych pytaniem, czy wsteczny to jest pierwszy, drugi, trzeci czy może czwarty. A oni uparcie mi tłumaczyli, że żaden z tych, bo wsteczny to odrębny bieg.
autor: Cumownik |Kiedyś w bajce widziałem jak wilk wchodził do domu przez komin, oparzył się w ogniu i wyleciał wysoko. Ponieważ zawsze chciałem latać, usiadłem na poduszce i próbowałem ją podpalić świecąc w nią lusterkiem (ten patent też podpatrzyłem gdzieś w TV).
autor: NalesnikLD |Jak byłem mały to myślałem, że sondy oglądalności przeprowadza się przez wielką stację, do której podłączone są kable z wszystkich telewizorów Polski, stąd wiedziano, że np. w niedzielny wieczór Polsat wybrało 5, a TVP1 6 milionów widzów. Czasem wyłączałem telewizor podczas scen nieodpowiednich dla dzieci, bo wiedziałem, że mogą mnie nakryć.
autor: ja sam |Kiedy byłam mała, cierpiałam na chorobę lokomocyjną, dlatego gdy wyruszaliśmy w podróż, starszy brat zawsze mnie zagadywał i opowiadał różne historie. Pewnego razu opowiedział mi, że na autostradzie A4 kręcą film sensacyjny o kolesiu, co podróżuje po świecie. Na trasie właśnie trwał
remont, było pełno robotników, koparek itp. Brat wmówił mi, że to ekipa filmowa, która buduje scenografię i poprawia krajobraz (akcja filmu toczyła się w Afryce, ale przez oszczędność kręcono ją tutaj). Tam gdzie stały budki robotników - były kwatery ekipy i biuro reżysera, robotnicy wysypywali piasek, żeby zrobić afrykańską pustynną drogę, ustawiali sztuczne afrykańskie drzewa, budowali murzyńskie wioski. Święcie wierzyłam w każde słowo, dopiero kiedy byłam starsza uświadomili mi, że to był wkręt. A co najważniejsze, to działało i czułam się całą drogę dobrze.
Był taki polski piłkarz Rafał Siadaczka. Oglądałem mecz. Tak się akurat złożyło, że tenże piłkarz faulował nakładką, a że nie znałem tego określenia, przez następne kilka lat taki faul nazywałem "siadaczką".
autor: sharky |Przez mojego wujka, który zawsze był pomocny w edukowaniu mnie i mojego brata, myśleliśmy, że istnieją takie stworzenia jak 'Dziabąg' oraz 'Dziabąg na kółkach'.
Kiedyś, żeby nam udowodnić ich istnienie, dorysował je w jakiejś kolorowance (wyglądały jak kłębki z nogami / kółkami)
Jak byłem mały... to podczas pieśni zastaniawiałem się gdzie jest czoło tylnie, a to dlatego, że wszyscy śpiewali: "Uderzymy przednim czołem".
autor: Rookie |Jak byłem mały, myślałem, że seks jest strasznie niehigieniczny, skoro mężczyzna wchodzi w kobietę, żeby się w środku zsikać.
autor: przekraczacz prędkości |