Najciekawsze rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali

twarz
#809 
kategoria: Seks

Jak byłem mały, to myślałem, że prezerwatywy zakładają kobiety. Do tego na piersi. Dlatego dziwiło mnie, że zwykle w opakowaniu są trzy sztuki...

autor: Maćko | data dodania 26 października 2007
Oceń: 84%
#194 
kategoria: Komputery

Jak byłem mały, to wymyśliłem zarąbiasty sposób na biznes - kupię sobie komputer z drukarką i będę drukował czyste kartki i je sprzedawał, a potem jeszcze udoskonaliłem mój plan - kupię jeszcze ksero i te wydrukowane kartki będe kserował, żeby więcej zarobić.

autor: Piotrek00 | data dodania 23 września 2007
Oceń: 84%
twarz
twarz
#718 
kategoria: Religia

Jak byłem mały, nie wiedziałem dlaczego ministranci trzymają pateny przy komunii. Zapytałem brata i powiedział że jak ktoś nie chce przyjąć komunii, to oni tą pateną głowę obcinają!

Długo w to wierzyłem...

autor: Odi | data dodania 25 października 2007
Oceń: 84%
#2037 
kategoria: Natura

Gdy byłam mała, myślałam, że grzmoty podczas burzy to anioły grające w kręgle, a błyski to Bóg robiący mi zdjęcia.

autor: Ada | data dodania 1 stycznia 2009
Oceń: 84%
twarz
twarz
#220 
kategoria: Zwierzęta

Jakiś czas myślałem, że wróble to dzieci gołębi....

autor: Jaś Niedoczekał | data dodania 23 września 2007
Oceń: 84%
#1636 
kategoria: Zwierzęta

Kiedy byłam mała, grałam często z rodzicami w 'państwa miasta'. Jako że byłam młoda i głupia, jedynym zwierzęciem na literę F jakie znałam, była foka. Aż któregoś dnia, podczas gry, olśniło mnie i zwierzę na F wpisałam... filet. Myślałam wtedy, że filet to ryba, tak jak karp czy śledź.

autor: naamah | data dodania 21 maja 2008
Oceń: 84%
twarz
twarz
#551 
kategoria: Imiona

Jak byłem mały, to myślałem, że "sukinsyn" to imie męskie, bo usłyszałem na jednym filmie jak jeden pan w ten właśnie sposób zwracał się do drugiego. Podczas zabawy z kolegami na przystanku autobusowym zacząłem krzyczeć do kolegi: "Sukinsyn, Sukinsyn!" i dostałem od jakiejś kobiety w głowę...

autor: K100 | data dodania 30 września 2007
Oceń: 84%
#1144 
kategoria: Słowotwory

Kiedy byłem mały, słowa "strach na wróble" rozumiałem w ten sposób, że owo "wróble", to jest ten kij, na którym ten strach stoi... Tylko nie wiedziałem, dlaczego po prostu się nie mówi "strach na kiju"...

autor: Sigman | data dodania 16 listopada 2007
Oceń: 84%
twarz
twarz
#406 
kategoria: Medycyna

Przez jakiś czas myślałem, że się urodziłem w ZOO w klatce z lwami, że moja mama jakoś się ułożyła pod jednym z tych lwów i tam mnie urodziła, bo przecież - jak sama mi mówiła - jestem urodzony "POD LWEM". Później okazało się, że to chodziło o lwa zodiakalnego i byłem z tego powodu bardzo niepocieszony, bo tak mi fajnie było się chwalić na podwórku, że urodziłem się w ZOO, a nie w jakimś tam zwykłym szpitalu...

autor: Anonim | data dodania 25 września 2007
Oceń: 84%
#209 
kategoria: Szkoła

Jak byłam mała, to myślałam,że szkoła zaczyna się pierwszego września, bo to rocznica wybuchu wojny i dzieci idą wtedy do szkoły, żeby im było jeszcze smutniej.

autor: Anonim | data dodania 23 września 2007
Oceń: 84%
twarz