Najciekawsze rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali

twarz
#178 
kategoria: Dziwne

Jak byłam mała i płakałam z jakiegoś powodu, to często siadałam na kanapie przy oknie tak, że nogi zwisały mi między ścianą, a kanapą. Myślałam, że jeśli do tej dziury wpadną 3 łezki, to spełni się moje marzenie.

autor: amaZona | data dodania 23 września 2007
Oceń: 83%
#102 
kategoria: Seks

Jak byłem mały, to myślałem, że jak ktoś uprawia seks, to mężczyzna "tam" sika :)

autor: Krzyś | data dodania 22 września 2007
Oceń: 83%
twarz
twarz
#308 
kategoria: Języki

Jak byłem mały, myślałem, że żeby zrozumieć inne języki wystarczy nauczyć się obcych odpowiedników naszych polskich znaków, odpowiednio popodstawiaći ot! cała filozofia nauki języków... Rzeczywistość okazałą się inna...

autor: jaś | data dodania 23 września 2007
Oceń: 83%
#1512 
kategoria: Polityka

Jak byłem mały, to byłem przekonany, że nazwisko Lenin pochodzi od lenienia się. Potwierdzeniem były transmisje telewizyjne z obrad, podczas których często padało słowo „leninizm”, a na ekranie pokazywano znudzonych posłów, delegatów czy innych członków, którzy najwyraźniej się lenili przez cały dzień siedząc na sali obrad i nic nie robiąc! Na szczęście dla mnie i rodziców raczej nie rozpowiadałem publicznie mojego genialnego odkrycia, poza tym to były czasy wczesnego Gierka. Do dziś zresztą słysząc czy czytając o Leninie mam pierwsze skojarzenie „a, to ten, co się leni”, mimo że już znam pochodzenie ksywy (i że to nie było jego prawdziwe nazwisko).

autor: marcin_f | data dodania 18 marca 2008
Oceń: 83%
twarz
twarz
#1225 
kategoria: Dziwne

Jak byłam mała, dziadek powiedział mi, że Murzyni są czarni, bo się nie myją. Pewnego dnia szłam z mamą główną ulicą miasta w godzinach szczytu i jak pewnie się domyślacie, spotkałyśmy Murzyna. Zaczęłam krzyczeć na całą ulicę: "Mamo, patrz, patrz, Murzyn!!! Oni się nie myją!!!" Mama wraz ze mną pobiła wówczas rekord zmywania się na czas.

autor: bladzik | data dodania 22 listopada 2007
Oceń: 83%
#1163 
kategoria: Transport

Jak byłem mały i jechałem samochodem, to zawsze, jak wjeżdżał na wzniesienie, coś dziwnie muczało, więc spytałem siostry co to takiego. Ona powiedziała mi, że na samochodzie siedzi krowa i tak muczy, ale zawsze schodzi jak auto się zatrzymuje. Potem zawsze gdy sie zatrzymywaliśmy, szybko wychodziłem z samochodu, żeby zobaczyć tą krowę, ale nigdy się nie udało. Siostra zawsze mówiła mi, że krowa zeszła z drugiej strony...

autor: Borówa | data dodania 16 listopada 2007
Oceń: 83%
twarz
twarz
#1027 
kategoria: Zwierzęta

Kiedyś rodzice postanowili kupić mi chomika. Miałem mały samolocik z "kinder-niespodzianki" i rodzice powiedzieli że jak mu włożę do klatki to będzie się nim bawił. Wyobrazałem sobie, że wsiądzie do niego w czapce pilota i będzie udawał, że lata.

autor: NalesnikLD | data dodania 4 listopada 2007
Oceń: 83%
#843 
kategoria: Dziwne

Jak byłem mały, to myślałem, że gdy człowiek jest młody, to w miarę starzenia się może samoistnie zmienić płeć. Np. gdy ja miałem ok 5 lat, bałem się żeby nie zmienić się w dziewczynkę.

autor: Popers | data dodania 27 października 2007
Oceń: 83%
twarz
twarz
#593 
kategoria: Dziwne

W dzieciństwie byłam przekonana, że jak będę nosić spodnie, to zostanę chłopcem.

autor: świstak | data dodania 6 października 2007
Oceń: 83%
#1297 
kategoria: Transport

Jak byłam mała, to myślałam, że światła w sygnalizacji drogowej zmieniają się w ten sposób, że pod każdym słupem mieściła się taka ukryta budka, pod ziemią, i tam siedział jakiś pan, miał tam zainstalowany peryskop, kontrolował sytuację na drodze i zmieniał światła. I zawsze się bałam, żeby nie usnął w pracy, bo może nie zmienić światła dla pieszych na zielone i nigdy nie przejdę przez ulicę.

autor: patelnia-teflonowa | data dodania 7 grudnia 2007
Oceń: 82%
twarz