Jak byłem mały, to myślałem, że dzieci podczas porodu wychodzą przez... otwór stolcowy (odbyt).
autor: Kamilo | 25 października 2007Jak byłem mały, to myślałem, że kobieta ma ten sam narząd intymny co mężczyzna, tylko właśnie zastanawiałem się jak oni robią tego-tego...
autor: Anonim | 25 października 2007Jak byłem mały, widziałem dwa psy (raczej psa i sukę), które kopulowały ze sobą. Zaszokowany krzyknąłem: "Mamo! Te psy się kłócą!"
autor: iggyniggy | 25 października 2007Jak byłem mały, podczas kąpieli na ściankach wanny pozostał osad. Mama chciała mnie uświadomić jaki ze mnie brudasek i wskazując palcem powiedziała: "spójrz, osad". Zacząłem się rzucać szlochać i chlapać wodą gdzie popadnie, będąc przekonany, że OSA D to coś na kształt muchy tse tse (OSA - D, MUCHA -CC), tylko że jeszcze groźniejsza i jadowitsza odmiana.
autor: Grzeslaw | 25 października 2007Jak byłam mała, śmiertelnie bałam się Zulu Guli. Przerażał mnie tym swoim żółtym beretem, wymową i Ziemią kręcącą się za jego plecami. Jak tylko widziałam w telewizorze jego twarz, rzucałam się za fotel i krzyczałam ze strachu. Do dziś się trzęsę jak widzę Tadeusza Rossa!
autor: Maryś | 25 października 2007Jak byłem mały, to myślałem, że kiedyś świat był czarno-biały (i dlatego wszystkie filmy nie mają innych kolorów), a dopiero potem zrobił się kolorowy.
autor: Ciapek | 25 października 2007Jak byłem mały, myślałem że samoloty latając produkują chmury (to przez wstęgę pozostawianą na niebie).
autor: MoNo | 25 października 2007...jak byłem mały to na Ikarusa (autobus) mówiłem "Osiołek"... i nie mam pojęcia czemu.
autor: Szuwar | 25 października 2007Kiedyś myślałem, że w piosence z "Klanu" śpiewają zamiast "jak w porach roku Vivaldiego" - "jak porwał Kubi Barbiego" i cały czas zastanawiałem się kim oni byli...
autor: Baton | 25 października 2007Jak byłam mała, myślałam, że w telewizorze są małe ludziki i to te ludziki widzimy na ekranie.
autor: Lenia | 25 października 2007