Jak byłam mała, myślałam, że na drabinę mówi się "dabija", a na jarzębinę - "bijaba".
autor: lady wolff | 24 września 2007Jak byłem mały to myślałem, że kiedy w telewizji puszczą reklamę firmy, która wyprodukowała mój telewizor, to w nagrodę spod klapki wysypią się pieniądze.
autor: gray | 23 września 2007Jak byłam mała, to myślałam że podpaski to coś w rodzaju zabawki dla dorosłych. I zawsze, gdy widziałam je wśród zakupów, krzyczałam "A gdzie ten niebieski płyn do nalewania, gdzie???"
autor: Ewela | 23 września 2007Jak byłem mały, myślałem, że żeby samochód jechał, kierowca musi cały czas kręcić kierownicą.
autor: konradk | 23 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że wszystkie kraje na świecie mają z jednej strony morze, a z drugiej góry.
autor: Orajo | 23 września 2007Kiedy byłem mały, to myślałem, że podpaski się wkłada pod pachy, aby pochłaniały pot.
autor: Andrew-Wojownik | 23 września 2007Jak byłam mała, myślałam, że w dniu ślubu każda kobieta stając przed ołtarzem staje się najpiękniejsza na świecie, choćby na co dzień nie wyglądała najlepiej. Taki rodzaj magii. Ale jak to się dzieje, że po ślubie znowu wraca do "normalności", nie potrafiłam wyjaśnić.
autor: mychaha | 23 września 2007kiedy byłam mała, dowiedziałam się, że Jezus nie był Polakiem i że w ogóle tu nie mieszkał i byłam rozczarowana!
autor: venezia | 23 września 2007Kiedy byłem mały, to myślałem, że jak ktoś umiera w filmie, to rzeczywiście umiera na dobre.
autor: Perteks | 23 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że istnieje taki ktoś, kto ma na imię "inni" i nie ma nazwiska. Bo kiedy po filmie lektor czytał listę wypłat to było: Jan Kowalski, (...) i inni. Swoją drogą koleś był bardzo sławny, bo był w każdym filmie.
autor: Eragon91 | 23 września 2007