Jak byłem mały, to myślałem że kobiety w ogóle nie siusiają.
autor: Poochatek_pl | 23 września 2007Jak byłam mała, myślałam, że język słowacki to polski wspak. Wydawało mi się, że najprostszym sposobem tłumaczenia słowackiego na polski, to nagrać go na kasetę i puścić od tyłu.
autor: mychaha | 23 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że jak PiS wygra wybory, to będzie w Polsce lepiej.
autor: Anonim | 23 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, ze w nocy po całym moim domu biegają myszy i szczury (mieszkałem na 4 piętrze w bloku). Bałem się wyjść w nocy do kibelka.
autor: krzysio | 23 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że żyjemy w brzuchu Olbrzyma, a w naszych brzuchach też żyją ludzie... a dlaczego? Bo tak mi mówiła starsza siostra.
autor: Jarpen | 23 września 2007Jak byłam mała, byłam przekonana, że w "do szopy hej pasterze" nie jest "padnijcie na kolana", tylko "wpadnijcie na kolację"... i to wcale nie jest śmieszne, bo się publicznie upokorzyłam.
autor: usiaczek | 23 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że jak zamykam oczy, to się robi wszędzie ciemno.
autor: cinek | 23 września 2007Jak byłem mały, to miałem elektryczną kolejkę, na baterie podłączane do szyn. Po pewnym czasie stwierdziłem, że ta kolejka za wolno jeździ i trzeba ją jakoś przyspieszyć. Dodawanie kolejnych baterii nie dawało satysfakcjonującego efektu. W końcu, długo sie nie zastanawiając, podłączyłem kabelki od torów do gniazdka (220V) - dodam tylko, że kolejka nawet nie drgnęła, ale atrakcja, choć jednorazowa była niezła...
autor: Anonim | 23 września 2007Jak bylem mały, to myślałem, że jedna z najpopularniejszych wywrotek to "KAMA trzy", niestety w dyskusjach z kolegami szybko sie okazało, że to KAMAZ.
autor: SlodkaChwila | 23 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że kiedy na sygnalizatorze jest światło czerwone, to samochody mogą jechać, a kiedy zielone, to muszą się zatrzymać, bo przy zielonym przecież piesi mogą przechodzić.
autor: ble | 23 września 2007