Jak byłem mały, to myślałem, że wszystkie kraje na świecie mają z jednej strony morze, a z drugiej góry.
autor: Orajo | 23 września 2007Jak byłem mały to myślałem, że jak idzie się spać to przychodzi Pan Bóg i nas "umiera", a jak rano wstajemy to przychodzi i nas ożywia :P
autor: MarkoZ | 22 września 2007Gdy byłem mały, to myślałem, że "walenie konia" to bicie zwierząt.
autor: dark | 20 sierpnia 2009Jak byłem mały, to myślałem, że ludzie mówiący innymi niż polski językami, tłumaczą sobie w myślach wszystko na polski...
autor: narwaniec | 23 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że w piosence "Powiedz stary gdzieś ty był" Czerwonych Gitar, a dkoładniej w zwrotce:
"Powiedz, stary, gdzieś ty był? Ileś soli zjadł?
Może urwał ci się film u podnóża Tatr?
Coś przed nami ukryć chcesz, lecz nie zwiedziesz nas!
Powiedz! Już najwyższy czas!"
...człowiek, zwany dalej starym, specjalnie porwał film z aparatu, żeby coś ukryć przed kolegami.
Myślałam, że samochody też dorastają. Każde auto jest na początku maluchem, a potem rośnie i po pewnym czasie zmieniała się w jakieś ładniejsze.
autor: Obywatelkaam | 16 listopada 2007Jak byłam mała, to myślałam że ministranci to są dzieci księdza.
autor: Wiewiórka | 28 października 2007Przez całe swoje dzieciństwo myślałam, że moi rodzice to jacyś porywacze i że noszą maski na twarzy, żebym ich nie rozpoznała. Zawsze w nocy szłam do ich łóżka i próboiwałam zerwać im te maski.... Kiedy dostałam za to manto, jeszcze bardziej mnie to utwierdziło w tym przekonaniu. No bo jakby byli prawdziwi, to by mi pozwolili drapać się po twarzy, nie?
autor: Malinka | 25 października 2007Gdy chodziłem do 1 klasy podstawówki myślałem, że wszyscy nauczyciele w mojej szkole są członkami pewnej sekty, która wyłapuje samotnie wędrujących po szkole uczniów i składa ich w ofierze. Miała ona rzekomą siedzibę pod budynkiem szkoły, a jedną z ważniejszych jej przedstawicieli była szatniarka (zawsze się wrogo patrzała na uczniów).
autor: summoner | 17 listopada 2007Długo zastanawiałem się z kolegą, jak uprawiają seks homoseksualiści...
Po długiej dyskusji dotarliśmy do "prawdy":
Penis w penis!