Jak byłam mała, to myślałam, że ekspedientka w sklepie zawsze musi ci wydać resztę. Skompromitowałam się przed koleżankami z podwórka jak im o tym powiedziałam.
autor: laciu | 25 września 2007A ja jak byłem mały, to myślalem, że każda górka i pagórek kryje w sobie kule ziemskie i dlatego są takie zaokrąglone... Ale to miałem z 5 lat wtedy chyba.
autor: dee | 25 września 2007Jak byłam mała i płakałam z jakiegoś powodu, to często siadałam na kanapie przy oknie tak, że nogi zwisały mi między ścianą, a kanapą. Myślałam, że jeśli do tej dziury wpadną 3 łezki, to spełni się moje marzenie.
autor: amaZona | 23 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że jak ktoś uprawia seks, to mężczyzna "tam" sika :)
autor: Krzyś | 22 września 2007Jak byłem mały, myślałem, że żeby zrozumieć inne języki wystarczy nauczyć się obcych odpowiedników naszych polskich znaków, odpowiednio popodstawiaći ot! cała filozofia nauki języków... Rzeczywistość okazałą się inna...
autor: jaś | 23 września 2007Jak byłem mały, to byłem przekonany, że nazwisko Lenin pochodzi od lenienia się. Potwierdzeniem były transmisje telewizyjne z obrad, podczas których często padało słowo „leninizm”, a na ekranie pokazywano znudzonych posłów, delegatów czy innych członków, którzy najwyraźniej się lenili przez cały dzień siedząc na sali obrad i nic nie robiąc! Na szczęście dla mnie i rodziców raczej nie rozpowiadałem publicznie mojego genialnego odkrycia, poza tym to były czasy wczesnego Gierka. Do dziś zresztą słysząc czy czytając o Leninie mam pierwsze skojarzenie „a, to ten, co się leni”, mimo że już znam pochodzenie ksywy (i że to nie było jego prawdziwe nazwisko).
autor: marcin_f | 18 marca 2008Jak byłam mała, dziadek powiedział mi, że Murzyni są czarni, bo się nie myją. Pewnego dnia szłam z mamą główną ulicą miasta w godzinach szczytu i jak pewnie się domyślacie, spotkałyśmy Murzyna. Zaczęłam krzyczeć na całą ulicę: "Mamo, patrz, patrz, Murzyn!!! Oni się nie myją!!!" Mama wraz ze mną pobiła wówczas rekord zmywania się na czas.
autor: bladzik | 22 listopada 2007Jak byłem mały i jechałem samochodem, to zawsze, jak wjeżdżał na wzniesienie, coś dziwnie muczało, więc spytałem siostry co to takiego. Ona powiedziała mi, że na samochodzie siedzi krowa i tak muczy, ale zawsze schodzi jak auto się zatrzymuje. Potem zawsze gdy sie zatrzymywaliśmy, szybko wychodziłem z samochodu, żeby zobaczyć tą krowę, ale nigdy się nie udało. Siostra zawsze mówiła mi, że krowa zeszła z drugiej strony...
autor: Borówa | 16 listopada 2007Kiedyś rodzice postanowili kupić mi chomika. Miałem mały samolocik z "kinder-niespodzianki" i rodzice powiedzieli że jak mu włożę do klatki to będzie się nim bawił. Wyobrazałem sobie, że wsiądzie do niego w czapce pilota i będzie udawał, że lata.
autor: NalesnikLD | 4 listopada 2007Jak byłem mały, to myślałem, że gdy człowiek jest młody, to w miarę starzenia się może samoistnie zmienić płeć. Np. gdy ja miałem ok 5 lat, bałem się żeby nie zmienić się w dziewczynkę.
autor: Popers | 27 października 2007