Gdy byłam mała, zamiast śpiewać "Chwała na wysokości...", śpiewałam "Pała na wyskości...", zamiast "Porodziła syna..." - "Poroniła syna..." i zamiast "Chrystus się rodzi..." - "Chytrus się rodzi..."

Jak byłam mała, to myślałam, że tyle ile razy powiem słowo łabędź, to tyle łabędzi będzie na świecie i ciągle chodzilam i powtarzałam "łabędź".

Ja jak byłam mała myślałam że mówi się wciąża a nie ciąża, bo wszyscy mówili np. Ona jest w ciąży.

...że ludzie z innych krajów, którzy nie znają polskiego, tak naprawdę jednak wiedzą o co chodzi.

A ja, jak byłam mała to nie wiedziałam skąd się biorą filmy.

Myślałam, że np. ktoś mnie podgląda przez okno i kameruje, dlatego bałam się kąpać, załatwiać się w WC itd, bo myślałam, że zobaczę się na drugi dzień w TV.

Jak byłam mała, myślałam, że wróbel to pisklę gołębia.

Jak miałem 12 lat, to myślałem, że PHP to coś takiego jak BHP.

Gdy byłam mała, byłam pewna, że rodzice znają moje myśli. Koszmar.

Jak byłam mała, to myślałam ,że

bieg 1 to jazda bardzo wolno

bieg 2 to jazda wolno

bieg 3 to jazda ze średnią prędkością

bieg 4 szybka jazda

bieg 5 bardzo szybka jazda

a "R" to RAKIETA.

Na drzwiach wejściowych do klatki była taka tabliczka z napisem: "Żądasz czystości - zachowaj ją sam", nie wiedziałem co to jest ten "ją sam"...