Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#1619 
kategoria: Dziwne

Jak byłam mała to myślałam, że w kibelku w fugach mieszkają tzw. "dziady". Zawsze mama się dziwiła czemu ja tak długo siedzę w toalecie i z kim ja gadam. Pewnego dnia jak usiadłam na kibelek, to wzięłam śrubokręt i zaczęłam te fugi wybijać tym śrubokrętem, żeby "dziady" miały więcej miejsca, miały jak oddychać i mogły do mnie wyjść.

autor: Esency | data dodania 13 maja 2008
Oceń: 88%
#1617 
kategoria: Transport

Gdy byłam mała, to sądziłam że kiedy wybije się szybę (wyjście awaryjne) w autobusie, to wysuną się schodki, po których będzie można zejść.

autor: Aduś60 | data dodania 11 maja 2008
Oceń: 66%
twarz
twarz
#1616 
kategoria: Medycyna

Myślałam, że jak się kogoś bardzo mocno uszczypnie, to on zachoruje na raka.

autor: Mała | data dodania 11 maja 2008
Oceń: 72%
#1612 
kategoria: Imiona

Jak byłam mała i czytałam pewną książkę, myślałam że występują w nich bliźniacy - jeden jest Jędrzej, a drugi Andrzej. Dopiero w czwartej klasie podstawówki przekonałam się, że to to samo imię.

autor: Fluorescencyjna | data dodania 9 maja 2008
Oceń: 78%
twarz
twarz
#1609 
kategoria: Liczby

Kiedyś rodzice zmierzyli mnie i oznajmili, że mam już "metr dwadzieścia dziewięć", potem z dumą chwaliłam się całej klasie, że mam 29 metrów wzrostu...

autor: Nika | data dodania 9 maja 2008
Oceń: 62%
#1608 
kategoria: Telewizja

Będąc małą dziewczynką przeczytałam w "Kaczorze Donaldzie" dowcip, który brzmiał mniej więcej tak:

"Tata Jasia kupił wykrywacz kłamstw (piszczący gdy ktoś mówi nieprawdę) i chciał sprawdzić czy działa. Po powrocie syna ze szkoły:

Tata: Jasiu, dostałeś dzisiaj jakąś piątkę?

Jasiu: tak

PIIIII!

T: kłamiesz! Może chociaż jakąś czwórkę?

J: No tak, to była czwórka

PIIIII!

J: no dobra, dostałem tróję.

PIIIII!

J: albo raczej dwóję.

PIIIII!

TJ: Jak tak można!? Ty nieuku jeden! Jak ja chodziłem do szkoły...

PIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII!"

Później oglądając telewizję myślałam, że (szczególnie jak ktoś się na ekranie zdenerwował i wykrzykiwał) pojawianie się owego "piiii" oznacza, że ta osoba kłamie...

autor: Nika | data dodania 9 maja 2008
Oceń: 73%
twarz
twarz
#1611 
kategoria: Religia

Jak byłam mała, to myślałam, że zamiast 'Ciebie prosimy. Wysłuchaj nas Panie!' jest 'Ciebie prosimy. Wysłuchaj nas Pani'. Zastanawiałam się o jaką panią chodzi. Doszłam do wniosku, że o tą, która czyta prośbę do Boga.

autor: Fluorescencyjna | data dodania 9 maja 2008
Oceń: 66%
#1613 
kategoria: Dziwne

Gdy byłam mała, zastanawiałam się w jaki sposób rodzą się dzieci. Sądziłam, iż w brzuchu matki tworzy się dziura z której wieje zimny wiatr i wtedy wyskakuje z niej maluch.

autor: Fluorescencyjna | data dodania 9 maja 2008
Oceń: 57%
twarz
twarz
#1614 
kategoria: Dziwne

Gdy byłam mała i grałam w chowanego, zakrywałam sobie głowę kołdrą i myślałam, że nikt mnie nie widzi.

autor: Fluorescencyjna | data dodania 9 maja 2008
Oceń: 73%
#1610 
kategoria: Dziwne

Jak byłam mała, to myślałam, że mogę rzucić na siebie zaklęcie, dzięki któremu staję się sarenką. Wtedy jedynie ja widziałam, co kryje się pod czarem.

autor: Fluorescencyjna | data dodania 9 maja 2008
Oceń: 75%
twarz