Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#1046 
kategoria: Transport

Jak byłam mała, to myślałam, że asfalt to ubity piasek pomalowany na czarno.

autor: Maryś | data dodania 5 listopada 2007
Oceń: 81%
#1035 
kategoria: Transport

Kiedy byłem mały, to zaobserwowałem, że na skrzyżowaniach zbiera się piasek i żwir w miejscach gdzie samochody nie jeżdżą (np. w miejscach gdzie były "zakreskowane"). Jakoś wymyśliłem sobie, że ten piasek to muszą sypać milicjanci (wtedy jeszcze była milicja) i dzięki temu wiedzą, jak jakiś samochód jedzie niepoprawnie (zostawia ślad na piasku).

autor: Cumownik | data dodania 5 listopada 2007
Oceń: 80%
twarz
twarz
#1038 
kategoria: Zwierzęta

Kiedy byłem mały i pojechałem po raz pierwszy w życiu do rodziny na wsi, zobaczyłem też po raz pierwszy w życiu kurnik. Pod niektórymi kurami (w sianie) były wtedy jajka. Więc ja chodziłem co chwila (co 15 minut powiedzmy) sprawdzać, czy kura zniosła już kolejne jajko (to by się nazywała przemysłowa produkcja jajek przy takiej wydajności).

autor: Cumownik | data dodania 5 listopada 2007
Oceń: 67%
#1041 
kategoria: Słowotwory

Długo myślałem, że słowo "tramwaj" pisze i mówi się "tramaj" (jakoś owo "w" po "m" nie przechodziło mi przez gardło). Podobnie długo myślałem, że jest "karnister" (zamiast "kanister") oraz "suteryna" zamiast "suterena" - ten błąd robiłem aż prawie do matury...

autor: Cumownik | data dodania 5 listopada 2007
Oceń: 63%
twarz
twarz
#1043 
kategoria: Zabawki

Kiedy bawiłem się samochodzikami (resorakami), to często je pchałem w ten sposób, że zderzak jednego samochodu popychał kolejny samochów. Rodzice mi powiedzieli, że prawdziwe samochody tak nie jeżdżą i zawsze są odstępy między nimi. Długo nie chciałem im uwierzyć, ale po kilku obserwacjach przyznałem im rację - ciągle jednak zastanawiałem się dlaczego są te odstępy - jakaż by była to oszczędność miejsca (np. na parkingach), gdyby wszystko było zderzak w zderzak.

autor: Cumownik | data dodania 5 listopada 2007
Oceń: 66%
#1053 
kategoria: Języki

Będąc mała, sądziłam, że ci wszyscy ludzie, którzy mówią w innym języku, tak naprawdę w myślach wszystko sobie tłumaczą na polski i za nic nie mogłam zrozumieć idei bycia obco(nie-polsko)języcznym.

autor: Iza | data dodania 5 listopada 2007
Oceń: 70%
twarz
twarz
#1045 
kategoria: Kobiety

Jak byłam mała, myślałam, że podpaski to są jakieś ścierki do wycierania płynów. Tylko nie mogłam dojść do czego są te skrzydełka i jak sie nimi wyciera.

autor: Marcia | data dodania 5 listopada 2007
Oceń: 65%
#1034 
kategoria: Jedzenie

Jak byłam mała, myślałam, że "ptasie mleczko" robi się z ptasich odchodów. Tylko tak ładnie je nazwano dla zmyłki.

Do dziś nie przepadam.

autor: Yoanna | data dodania 5 listopada 2007
Oceń: 62%
twarz
twarz
#1037 
kategoria: Jedzenie

Kiedy byłem mały to myślałem, że Pepsi-Cola (wtedy w butelkach szklancych 0.25l) to jest takie ciemne piwo dla dzieci.

autor: Cumownik | data dodania 5 listopada 2007
Oceń: 83%
#1050 
kategoria: Kobiety

Jak byłam mała, myślałam, że tampony przykleja się do majtek, tak samo jak podpaski...

autor: arkadia | data dodania 5 listopada 2007
Oceń: 73%
twarz