Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#879 
kategoria: Religia

Wychowywałem się w katolickiej rodzinie, więc od dziecka wciskano mi na siłę pacierz, choć wcale nie miałem pojęcia po co i o co w nim chodzi - klepałem więc jak wierszyk na język polski i bardzo długo nie miałem pojęcia co to są "jakoimy" i co mają wspólnego z naszymi winami...

autor: YooDash | data dodania 29 października 2007
Oceń: 74%
#883 
kategoria: Transport

Jak byłem mały, to myślałem że ta cena paliwa pokazywana na tych planszach przy stacjach, to nie za litr, ale za całe tankowanie do pełna... Bo mój tata zawsze patrzył na tą cenę i mówił "do pełna".

autor: Ziptii | data dodania 29 października 2007
Oceń: 69%
twarz
twarz
#882 
kategoria: Słowotwory

W dzieciństwie zawsze mówiłam "wchała" a nie "chwała" lub "wchast" a nie "chwast".

Cały czas do tego podsycali mnie moi bracia.

autor: olila | data dodania 29 października 2007
Oceń: 62%
#880 
kategoria: Telewizja

Jak byłam mała myślałam, że Bond to zawsze Sean Connery. Kiedyś jak pokazali w TV część, w której Bonda grał inny aktor, przez jakąś godzinę z nosem przy ekranie wyczekiwałam na pojawienie się ukochanego Seana. W końcu jak usłyszałam, że do jakiegoś "obcego" faceta zwracają się Bond, z płaczem zażądałam od ojca wyjaśnień.

autor: Marta | data dodania 29 października 2007
Oceń: 78%
twarz
twarz
#878 
kategoria: Medycyna

Kiedyś się zastanawiałam jak sobie chłopcy radzą kiedy im "TAM" gips zakładają.

autor: Senga | data dodania 29 października 2007
Oceń: 85%
#853 
kategoria: Języki

Kiedyś odrabiałem lekcje z polskiego. Była to jedna z pierwszych klas podstawówki. Mama zapytała się mnie o właśnie napisane słowo. Dlaczego "królik" pisze się przez "ó". Powiedziałem, że dlatego bo wymienia się na "zając".

autor: Szymo | data dodania 28 października 2007
Oceń: 79%
twarz
twarz
#847 
kategoria: Natura

Jak byłam mała, dziadek próbował mi wytłumaczyć co to znaczy kosmiczna próżnia. Dziadek mówił, że tam nie ma powietrza. Wyobrażałam więc sobie, że ludzie poruszają się w płynnej rudzie żelaza.

autor: Malina | data dodania 28 października 2007
Oceń: 57%
#866 
kategoria: Dorośli

Jak byłam mała, byłam święcie przekonana, że mężczyzna, gdy chce się ożenić udaje się do takiego specjalnego budynku, w którym w długim holu, jak w muzeum, pod ścianami na podestach stoją ubrane w ślubne suknie kobiety, a on wybiera tę, która najbardziej mu się podoba.

autor: śliwka | data dodania 28 października 2007
Oceń: 80%
twarz
twarz
#857 
kategoria: Religia

Jak byłam mała, pamiętam, że poszłam z babcią do kościoła. Mszę prowadził znajomy ksiądz. Miałam wtedy ze 4 lata i kiedy podnosił monstrancję, ja zaczęłam na cały głos śpiewać "sto lat, sto lat". Ksiądz musiał na chwilę przerwać, bo wewnątrz zanosił się od śmiechu.

autor: aniake | data dodania 28 października 2007
Oceń: 85%
#861 
kategoria: Kobiety

Jak byłem mały, to myślałem, że dziewczynki nie robią kupki.

autor: Terence | data dodania 28 października 2007
Oceń: 80%
twarz