Jak byłem mały, myślałem, że seks jest strasznie niehigieniczny, skoro mężczyzna wchodzi w kobietę, żeby się w środku zsikać.
autor: przekraczacz prędkości | 26 października 2007Kiedy byłam mała, myślałam, że w zakładzie wulkanizacyjnym chowa się i naprawia wulkany.
autor: romola | 26 października 2007Myślałam, że koleiny powstają, kiedy się położy cienką warstwę asfaltu na stare tory.
autor: Ola | 26 października 2007Jak byłem mały, to myślałem, że pod asfaltem na wszystkich ulicach, po których jeżdżą samochody milicji, rozpięta jest sieć przewodów, a samochody stykając się z jezdnią kołami podłączają się do tych przewodów i dzięki temu panowie milicjanci mogą korzystać z radia i komunikować się z bazą (pojęcie fal radiowych było dla mnie zbyt abstrakcyjne). Utwierdziłem się w tym przekonaniu kiedy zobaczyłem jak remontowano kawałek drogi i panowie wkopywali jeden z tych tajemniczych kabli.
autor: przekraczacz prędkości | 26 października 2007Miałam 4 lata i sądziłam, że mam 4 palce. A jak skończę 5 lat to urośnie mi piąty palec, tak jak innym dzieciom w przedszkolu. I naprawdę patrząc na dłoń widziałam tylko cztery palce!
autor: bu~* | 26 października 2007Jak byłam mała, to myślałam, że film "Awantura o Basię" to naprawdę "Awantura o basie (dźwięk)", bo tam w tym filmie wszyscy strasznie głośno się kłócili, a bas jest głośny...
autor: Pati_luna | 26 października 2007Mój brat myślał, że złote zęby mogą wyrosnąć i miał nadzieję, że akurat jemu tak się trafi.
autor: annagie | 26 października 2007Kiedy byłam za głośno, moja Babcia zawsze mówiła "Cicho, bo przyjdzie Zdzicho i rozwali towarzycho". Milion lat bałam się Zdzicha, sądząc, że jest to wielki garbaty potwór, który przychodzi w nocy i zabiera dzieci.
autor: koleżanka piotrka | 26 października 2007Myślałam, że koń i krowa, to para jednego gatunku. Bardzo było mi żal pięknego konia, że ma taką niezgrabną żonę.
autor: annagie | 26 października 2007Jak byłam mała, byłam pewna, że chmury tworzą się ze spalin samolotów, a deszcz spada, jak jest tam za dużo zanieczyszczeń.
autor: melonka | 26 października 2007