Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#519 
kategoria: Słowotwory

Kiedyś myślałem, że jest restouracja, a nie restauracja. No bo przecież to w zasadzie tak się mówi, nie?

autor: Lesiu | data dodania 27 września 2007
Oceń: 29%
#514 
kategoria: Słowotwory

Kiedyś usłyszałem: "i wyskoczył na niego znienacka".

"Mamo, a kto to jest ten "Nienacek"?"

autor: Norbas | data dodania 27 września 2007
Oceń: 42%
twarz
twarz
#518 
kategoria: Transport

Myślałem, że możliwość prowadzenia samochodu determinuje wzrost - żeby widzieć co jest przed maską - i że jak będę już tego samego wzrostu, co moja mama, to będę mógł prowadzić. Przerosłem mamę jak miałem 12-13 lat... i nici z prowadzenia samochodu, no!

autor: jonny | data dodania 27 września 2007
Oceń: 70%
#508 
kategoria: Telewizja

Jak byłam mała, to myślałam, że nawet jak skończył się odcinek serialu, to ci aktorzy nadal grają i akcja się toczy, chociaż my tego nie widzimy.

autor: erykus | data dodania 27 września 2007
Oceń: 79%
twarz
twarz
#504 
kategoria: Sport

Jak byłem mały, to dzieliłem sportowców na tych, co są bez studiów i na tych, co skończyli jakieś uczelnie. Kiedy tata mówił, że ten piłkarz jest dobry, to myślałem, że skończył studia. Zresztą często zadawałem pytania który skończyl studia. Wtedy tata jakoś mi nie starał się tego wyperswadować.

autor: baks | data dodania 27 września 2007
Oceń: 89%
#520 
kategoria: Natura

Jak byłem mały, myślałem, że w nocy nie ma tlenu.

autor: crossover! | data dodania 27 września 2007
Oceń: 74%
twarz
twarz
#510 
kategoria: Seks

Jak byłem mały, to nie wiedziałem co to jest wibrator. Koledzy mnie uświadomili, że to rodzaj wibrującego pilota.

autor: baks | data dodania 27 września 2007
Oceń: 62%
#522 
kategoria: Stwory

Jak byłam mała, to gdy chodziłam spać, myślałam, że jeżeli nie przykryję się cała kołdrą, to przyjdą ufoludki i odetną mi te części ciała, które wystają spod przykrycia, prócz głowy. I tak strasznie się bałam o moich rodziców, że rano obudzą się bez rąk lub nóg. A to wszystko przez babcię, która mi ciągle powtarzała, że się "rozkopuję" i w nocy poprawiała mi kołdrę.

autor: Kasiad56 | data dodania 27 września 2007
Oceń: 79%
twarz
twarz
#521 
kategoria: Jedzenie

Jak byłem mały, to bałem się zjadać pestki np. z wiśni, bo bałem się, że jak je zjem, to mi urośnie wiśnia w brzuchu...

autor: Doovade | data dodania 27 września 2007
Oceń: 65%
#500 
kategoria: Telewizja

W serialach telewizyjnych jak policja np. otaczała jakiś budynek i wzywała posiłki myślałem, że chodzi o pączki i kawę. Zazwyczaj zaraz była scena jak już budynek jest otoczony przez kordon radiowozów, a główni bohaterzy już piją kawę i rozmawiają z szefem lub dowodzącym antyterrorystami.

autor: kinemator | data dodania 26 września 2007
Oceń: 84%
twarz