Jak byłem mały, myślałem, że samochody kupuje się w kiosku w formie resoraków, a potem się je pompuje do normalnych rozmiarów.
autor: Soil | 26 września 2007Myślałem, że mgła to chmura, która opadła na ziemię. Skompromitowałem się na geografii w podstawówce...
autor: Anonim | 26 września 2007Mój kolega usłyszał kiedyś od swojego brata, że jak będzie jadł pestki dyni, a później przełknie ślinę, to podleje te pestki wodą i w brzuchu urośnie mu drzewo. Biedak dowiedział się o tym po zjedzeniu miski pestek, więc żeby nie podlewać ich śliną, przez pół dnia pluł zamiast ślinę przełykać.
autor: kp | 26 września 2007Jak byłem mały, to zawsze następnego dnia po otrzymaniu prezentów opowiadałem rodzicom o wizycie Świętego Mikołaja. Z całym przekonaniem tłumaczyłem im, że wtedy nie spałem i widziałem jak wysiada ze swoich sań... Nie wiem dlaczego.
autor: Salieri | 26 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że jak się wyssie całe powietrze z pomieszczenia, to przedmioty zaczną się unosić. Nie rozumiałem natomiast dlaczego astronauci na stacjach kosmicznych się nie dusili.
autor: Salieri | 26 września 2007Pierwsza reklamach tamponów - ta gdzie dziewczyny pływają na basenie i mówią, że mogą robić wszystko na co mają ochotę (a nie miały czepków) - zasugerowała mi, że tampony są po to, żeby woda nie nalewała się do uszu.
autor: kinemator | 26 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że gra wstępna kończy się, gdy się osiągnie wytrysk,a dopiero potem jest właściwy seks.
autor: Anonim | 26 września 2007Jak byłem mały, to nie uznawałem teorii grawitacji. Wydawało mi się bardziej logiczne, że przedmioty spadają, bo są cięższe od powietrza, a przecież w próżni nie ma powietrza, więc nie mają w czym spaść! Dopiero później dowiedziałem się o teorii względności...
autor: Anonim | 26 września 2007Jak byłem mały, to modląc się zamiast: "błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus", mówiłem: "błogosławiony obok żywota Twojego".
autor: manjak | 26 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że wszyscy mają na imię Mateusz i dopiero potem zmieniają swoje imię.
autor: Kamil | 26 września 2007