Kiedy byłem mały, myślałem, że jak się nasypie komuś piachu na głowę, to mu wyrośnie kwiatek albo drzewko.
autor: Anonim | 26 września 2007Jak byłem mały, to w łazience miałem taką dziwną wtyczkę do kontaktów. Wydawało mi się, że ona patrzy na mnie. Jak przekręcałem głową, to ona też mnie śledziła "wzrokiem" . Bałem się, że pewnego razu, ona wyskoczy ze ściany i mnie ugryzie. Bałem się potem wchodzić do łazienki.
autor: krzyniwe | 26 września 2007Jak byłem mały i oglądałem filmy, w których kogoś zabijają, to myślałem, że oni zamiast aktora podstawiają starą osobę albo kogoś, kto chce umrzeć i naprawdę do niego strzelają.
autor: zonk | 26 września 2007Kiedy byłem dzieckiem, myślałem, że Windows jest fajny.
autor: Veal | 26 września 2007Jak byłem mały, strasznie lubiałem bawić się z moją kuzynką. Myślałem, że jak dorośniemy, to ona będzie moją dziewczyną, a potem weźmiemy ślub. Dopiero potem ktoś mi wytłumaczył, że tak nie można. Byłem w strasznym szoku, chyba się nawet popłakałem.
autor: zonk | 26 września 2007Kiedyś w domu mieliśmy taki pamiątkowy zestaw porcelanowy do kawy, herbaty. I mama zawsze mówiła, że to dla mnie i dla mojej siostry, jak już się ożenimy/wyjdziemy za mąż. Strasznie długo myślałem, że się z moją siostrą będę musiał ożenić...
autor: hm | 26 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że każde państwo jest na innej planecie.
autor: Maverick | 25 września 2007Kiedy miałam z 7 czy 8 lat i pierwszy raz zobaczyłam film "Titanic" z Leo, byłam święcie przekonana, że film nakręcono dawno temu i tyle lat czekali, żeby Rose się zestarzała i mogła zagrać babulinkę na końcu filmu. Ba, nawet wykłócałam się o to z moimi kolezankami.
autor: Ta mała co sposobem działa | 25 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, że Franek Kimono jest drugim największym fighterem świata po Bruce Lee. Za granicą strasznie się dziwiłem, że nikt o nim nie słyszał, więc z wielkim przekonaniem tłumaczyłem wszystkim, że w Polsce jest taki wielki mistrz karate. Na podwórku byłem jedynym chłopakiem, który nie chciał być Brucem Lee tylko Frankiem Kimono.
Dziś już jestem duży i wiem, że przed Frankiem jest jeszcze Chuck Norris...
Jak byłam mała, to myślałam, że jeśli wypije się za dużo oranżady, to w brzuchu rodzą się żaby. Babcia z dziadkiem tak mi mówili.
autor: laciu | 25 września 2007