Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#1869 
kategoria: Telewizja

W telewizji publicznej leciał taki program "Randka w ciemno". Polegało to na tym, że kobieta/mężczyzna wybierali "w ciemno" jedną z trzech osób płci przeciwnej na podstawie ich odpowiedzi na konkretne pytania. Szczęśliwa para jechała na wycieczkę za granicę. W końcówce programu zapraszano do studia parę, która już wróciła z wycieczki. Jak byłam mała, to myślałam, że ta wycieczka całkowicie zmienia wygląd ludzi - wychodzą inni niż wrócili.

autor: reszka | data dodania 24 września 2008
Oceń: 85%
#1867 
kategoria: Telewizja

Śpiewałem piosenkę z 4 pancernych:

"...w piecu nakarminy, podpalimy psa"

i nie wiedziałem czemu wszyscy się z tego śmieją.

autor: rysiu | data dodania 22 września 2008
Oceń: 77%
twarz
twarz
#1865 
kategoria: Geografia

Jak byłem mały, to myślałem, że Morze Bałtyckie należy wyłącznie do Polski. Kiedyś oglądałem mapę i zobaczyłem, że daleko na Bałtyku leży wyspa Bornholm. Zastanawiałem się, dlaczego w każde wakacje była tylko Jurata i Jurata...

autor: Azofoto | data dodania 20 września 2008
Oceń: 87%
#1866 
kategoria: Medycyna

Jak byłem mały, bardzo nie lubiłem chodzić do dentysty. A najgorzej było wtedy, gdy miałem wyrywane mleczne zęby. Zostawała po takim zębie dziura jak lej po bombie. Zawsze dotykałem to miejsce językiem, żeby sprawdzić, czy rośnie mi już nowy ząb. Mama mnie ostrzegała, żebym tego nie robił, bo jak będę w tej dziurze grzebał jęzorem, to wyrośnie mi dzikie mięso. Groźba była bardzo skuteczna, bo nigdy mi dzikie mięso nie wyrosło.

autor: Azofoto | data dodania 20 września 2008
Oceń: 65%
twarz
twarz
#1862 
kategoria: Liczby

Kiedyś umiałam liczyć tylko do 29. Myślałam, że po tym jest "dwadzieścia-dziesięć, dwadzieścia-jedenaście itd." Ale mama odkryła przede mną tajemniczą trzydziestkę i nie tylko!

autor: Annix | data dodania 19 września 2008
Oceń: 61%
#1863 
kategoria: Słowotwory

Zawsze myślałam, że "hotel" to "fotel". I zawsze kupowałam dużo 'foteli', gdy grałam w Monopoly. I zastanawiało mnie czemu dwie tak odległe od siebie rzeczy mają taką samą nazwę...

autor: Annix | data dodania 19 września 2008
Oceń: 65%
twarz
twarz
#1858 
kategoria: Transport

Myślałem, że kolejka i tłum to jest to samo. Mówiłem - mamo, zobacz jaka kolejka w tym autobusie.

autor: Łukasz | data dodania 18 września 2008
Oceń: 73%
#1857 
kategoria: Religia

Jak byłem mały, to myślałem, że Jezus to taki łysawy mężczyzna około 45 lat o wzroście ponad 4 metry i że w tłumie zawsze go widać - nie mogłem powiązać otaczających obrazów z osobą Jezusa, a jedynie słowa "Tyś najwyższy" dawały mi jako taki obraz jego postaci.

autor: Łukasz | data dodania 18 września 2008
Oceń: 77%
twarz
twarz
#1853 
kategoria: Religia

Jak byłem mały, na mszy po słowach "Chwała na wysokości Bogu a na ziemi pokój ludziom dobrej woli. Chwalimy Cię, Błogosławimy Cię" śpiewałem "Znosimy Cię, Błogosławimy Cię". Tłumaczyłem sobie że w słowach "znosimy Cię" cieszymy się że mamy takiego Boga jakiego mamy i że zawsze moglibyśmy mieć gorszego.

Odkryłem że tam jest "Chwalimy Cię" w wieku 7 lat i wtedy pomyślałem że skoro przez 7 lat śpiewałem "znosimy Cię" to żeby zniwelować ten błąd, muszę minimum kolejne 7 lat śpiewać dobrze - czyli że w wieku 14 lat błędne śpiewania zredukują się z poprawnymi.

autor: Łukasz | data dodania 18 września 2008
Oceń: 68%
#1852 
kategoria: Religia

Gdy miałem 3-4 lata i modliłem co wieczór "Zdrowaś Mario", to zawsze przy słowach "...i błogosławiony owoc żywota Twojego", widziałem komnatę zamku, w którym był wielki orzech włoski w skorupie. I to był ten "owoc żywota".

autor: Łukasz | data dodania 18 września 2008
Oceń: 68%
twarz