Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#1857 
kategoria: Religia

Jak byłem mały, to myślałem, że Jezus to taki łysawy mężczyzna około 45 lat o wzroście ponad 4 metry i że w tłumie zawsze go widać - nie mogłem powiązać otaczających obrazów z osobą Jezusa, a jedynie słowa "Tyś najwyższy" dawały mi jako taki obraz jego postaci.

autor: Łukasz | data dodania 18 września 2008
Oceń: 77%
#1851 
kategoria: Słowotwory

Jak byłem mały, to myślałem, że są "morele" i "amorele". Po latach się okazało, że "amorele" to Brzoskwinie.

autor: Łukasz | data dodania 18 września 2008
Oceń: 69%
twarz
twarz
#1856 
kategoria: Słowotwory

...w modliwie Ojcze Nasz na końcu jest "i nie budź nas na pokuszenie".

autor: Łukasz | data dodania 18 września 2008
Oceń: 70%
#1850 
kategoria: Dziwne

Jak byłem mały, to myślałem (a właściwie siostra mnie wkręciła), że należy tylko po białych pasach skakać na przejściu.

autor: ktoś | data dodania 17 września 2008
Oceń: 82%
twarz
twarz
#1849 
kategoria: Religia

Długo twierdziłem, że Kuria to miejsce w którym księża hodują kury.

autor: Rush | data dodania 17 września 2008
Oceń: 74%
#1845 
kategoria: Liczby

100 było ogromnie wieeeeeeelką liczbą, do której trzeba było liczyć bardzo długo. Jak czekałam na koleżankę mówiłam: policzę do 100, jak do tego czasu nie wrócisz, to pójdę już do domu. Ona: Dobra... Wszystkim się wydawało, że to bardzo długo.

autor: Miki | data dodania 16 września 2008
Oceń: 60%
twarz
twarz
#1846 
kategoria: Polityka

W latach 90 leciał program "Polskie Zoo", w którym Lech Wałęsa był lwem. Bardzo długo myślałam, że nasz prezydent nazywa się Lew Wałęsa i nikt nie mógł mi tego wyperswadować.

autor: Miki | data dodania 16 września 2008
Oceń: 74%
#1842 
kategoria: Pieniądze

Jak byłam mała, nie wiedziałam co to znaczy 'wydać resztę' w sklepie. Byłam pewna, że jak coś kupię i okaże się, że mi pieniędzy brakuje, to pani sklepowa odda mi brakującą resztę. Sytuacja: Kupuję Kinder Niespodziankę, brakuje ok. 15 groszy. Ja patrze wyczekująco, pani: 'oddasz mi przy okazji'. Się bardzo zdziwiłam, że nie dała mi reszty. A potem, jak coś innego kupowałam, upomniała się o te kilka groszy, dopiero mama później w domu mi wytłumaczyła co i jak.

autor: Miki | data dodania 16 września 2008
Oceń: 65%
twarz
twarz
#1844 
kategoria: Imiona

Myślałam, że imię Szymek naprawdę brzmi Szynek i się dziwiłam jak mogli rodzice nazwać dziecko jak szynka. Patryk kojarzył mi się z patykiem, a Kuba z takim kubłem na śmieci żelaznym.

autor: Miki | data dodania 16 września 2008
Oceń: 75%
#1841 
kategoria: Zwierzęta

Do 13 roku życia byłam święcie przekonana, że wróbel to pisklę gołębia...

autor: Mewa xD | data dodania 15 września 2008
Oceń: 85%
twarz