...jak bylem mały, to myslałem, że bóg istnieje!
autor: koyot |Jak byłem małym chłopcem, to zastanawiałem się o co chodzi w piosence z Domowego Przedszkola. Dokąd tu ptanocą jeż. W zasadzie to skumałem dopiero po dwudziestce.
autor: StupidDog |Za dużo sie naoglądałam 'czy boisz się ciemności', a szczególnie bałam się tego odcinka, gdzie taki potwór się przemieszcza kanalizacją. Miałam takiego stracha, że jak nikogo nie było w domu, to brałam miskę, do niej się załatwiałam i potem to wszystko spuszczałam do ścieków. Bo przecież ten potwór mógł tam być i w każdej chwili mnie pożreć jeśli tylko usiądę na sedesie!
Przeszło, kiedy obejrzałam następny odcinek o jakimś ciemnym lesie.
...kałuże to są takie baseny dla owadów. Zawsze jak szłam i była taka duża, to zazdrościłam im, że mają taki duży basen. Dopiero niedawno skapnęłam się, że większość owadów 'topi się'.
autor: Patt |Jak byłam mała, to kuzyn opowiadał mi bajki o byczku Fernando, który za każdym razem umierał inną śmiercią w męczarniach z masą krwi. Do tej pory Fernando kojarzy mi się z traumatycznymi przeżyciami w dzieciństwie.
autor: no wiadomo kto |Jak byłem małym chłopcem, to myślałem, że aktorzy, którzy giną w filmach są skazanymi na śmierć.
autor: Anonim |Myślałam, że gej to człowiek, który nie lubi zwierząt.
Kiedyś w przedszkolu moja koleżanka powiedziała, że nie lubi psów, a ja na to na cały głos:
- NO CO TY?! JESTEŚ GEJEM?!
Koleżanka spojrzała na mnie dziwnie. Sama na szczęście nie wiedziała o co chodzi...
Ale mina wychowawczyni...
Byłam kiedyś na weselu, mając może 5 lat. Przyjęcie odbywało się w remizie strażackiej. Spałam w jakimś pokoju, ale obudziłam się i w piżamie poszłam na salę. Orkiestra grała "Niech żyje wolność". Tata wziął mnie na ręce i tańczył. Byłam tak zaspana, że w refrenie słyszałam kwestię "niech żyje ZORRO!" i bardzo długo żyłam w przekonaniu, że w tej piosence są właśnie takie słowa.
autor: Kornela |Jak byłem mały, jadąc z rodzicami Ikarusem, myślałem, że te takie małe, okrągłe wywietrzniki koło siedzeń to specjalne mikrofony, przez które można było zamówić sobie u kierowcy coś do picia albo poprosić, żeby się zatrzymał. A że nie były zamontowane koło każdego siedzenia, to bardzo się cieszyłem, kiedy udało mi się takie miejsce z mikrofonem zdobyć...
autor: Bercik |...że zużyte tampony na sznureczkach to breloczki do kluczy.
autor: Patios |