Jak byłam mała, to w kościele słysząc fragment pieśni "mój Boże, wspomóż łaską..." słyszałam zawsze "mój Boże, wspomóż pastą..." - i wyobrażałam sobie jak Pan Bóg wyciska z nieba pastę do zębów z tubki i ona spływa z góry. Tylko nie wiedziałam po co.
autor: malutka |Mając 6 lat zadałem ojcu pytanie: "Tato, czy kobiety to też ludzie?"
autor: ZonX |Jak byłam mała, rodzice nieraz mówili coś o trawieniu albo mieleniu, więc ja myślałam, że mamy w brzuchu taki młynek, który mieli nam jedzenie.
autor: Lewa |A propos religii, to przez długi czas śpiewałem "spała na wysokości" zamiast "chwała na wysokości" i nie żeby mi to jakoś bardzo przeskadzało. Jak spała, to spała i tyle.
autor: johnny |Zawsze zastanawiałem się dlaczego w kościele ksiądz mówi: "Wysłuchaj na spanie".
autor: jr |Jak byłam mała, to gdy chodziłam spać, myślałam, że jeżeli nie przykryję się cała kołdrą, to przyjdą ufoludki i odetną mi te części ciała, które wystają spod przykrycia, prócz głowy. I tak strasznie się bałam o moich rodziców, że rano obudzą się bez rąk lub nóg. A to wszystko przez babcię, która mi ciągle powtarzała, że się "rozkopuję" i w nocy poprawiała mi kołdrę.
autor: Kasiad56 |Jak byłem mały, to myślałem, że Warszawa jest stolicą Szczecina.
autor: zed |Jak byłem mały, to myślałem, że gdy czekaliśmy w kolejkach na granicy, to czekaliśmy aż inna planeta pod nas podjedzie i wtedy będziemy mogli na nią przejechać. Myślałem, że każdy kraj to osobna planeta.
autor: Piotrow |Myślałam, że nasz świat znajduje się na globusie jakiegoś olbrzyma, który z kolei też mieszka na globusie jeszcze większego olbrzyma. Oczywiście na naszych globusach też wyobrażałam sobie maleńkich ludzi, którzy mieli globusy...
autor: Addycja |Jak byłem mały, to nie wiedziałem co to jest wibrator. Koledzy mnie uświadomili, że to rodzaj wibrującego pilota.
autor: baks |