Jak byłem mały, to ja w ogóle nie myślałem. Dopiero teraz myślę to wszystko co Wy wtedy.
No, może poza tym radiem z kuchni: zawsze myślałem,że w kuchni w radiu siedzi taka babka, co ciągle gada i gada. Tylko nie mogłem zrozumieć jak ona się tam mieści i jak weszła. Pukałem, stukałem, ale nigdy do tego nie doszedłem. Do dziś mnie to gryzie!
Jak byłem mały, to myślałem że piwo, to rodzaj paliwa do motorów.
autor: livejasmin | 1 października 2007Jak byłam mała, to podczas modlitwy, zamiast "w imię Ojca i Syna i Ducha Św.", to liczyłam... "jeden, dwa, trzy i cztery"... dziwne... nie wiem dlaczego.
autor: Jatoja | 1 października 2007Jak byłam mała, myślałam, że Bóg siedzi na chmurce razem z Jezusem i Duchem Świętym, pijąc czerwone wino z kielichów, jedząc owoce, rozmawiając sobie, żartując i patrząc na ludzi, a jak się skończy świat, to wszyscy ludzie się tam przeniosą i będą siedzieć na chmurach jedząc owoce, pijąc wino i rozmawiając...
autor: antybohater | 30 września 2007Myślałem, że świetlica w szkole, to miejsce, gdzie są przechowywane świetlówki na wymianę. Ciężko było mi zrozumieć kiedy pierwszego dnia w szkole tam mnie prowadzono, aby pokazać to miejsce...
autor: NoxThunder | 30 września 2007Jak byłam mała, rozmawiałam z koleżanką przy dorosłych w wymyślonym języku i byłam przekonana, że wszyscy myślą, że jestem z innego kraju.
autor: antybohater | 30 września 2007Jak byłem mały, to myślałem, ze jest Ola Flubaszenko, bo nie wiedziałem, że istnieje takie imię jak Olaf i zdziwiłem się, jak okazało się, że ta "Ola" to facet.
autor: Anonim | 30 września 2007Jak byłam mała, myślałam, że aktorzy mają takie same imiona i nazwiska, jak bohaterowie których grali.
autor: antybohater | 30 września 2007Kiedy miałem 9 lat, dostałem swój pierwszy komputer. Był to jakiś praantyczny model, z czarno-białym monitorem i Windowsem 3.1, ale większość gier odpalałem z Norton Commandera. Przypadkiem natrafiłem na jakąś grę logiczną po polsku. Zainteresowała mnie opcja "Zapisz stan gry". Od tego czasu przez dobrych parę miesięcy za każdym razem informowałem komputer, że stan gry jest "bardzo dobry" lub "średni".
autor: Panzerfaust | 30 września 2007Myślałem, że w piłce nożnej czerwona kartka służy jako kara, a żółta jako nagroda za wyjątkowo dobre zachowanie na boisku.
autor: jasnie | 30 września 2007