Jak wsiedliśmy kiedyś z mamą do taksówki i kierowca się spytał dokąd chcemy jechać, to odpaliłem szczerze i zgodnie z prawdą "Do Nowego Jorku!". Do taksówki wsiedliśmy w Warszawie i nie rozumiałem dlaczego kierowca i mama się ze mnie śmieją. Miałem im to za złe.
autor: New York State of Mind |Myślałem, że pantofelek to pan, który jest Felkiem: (ten) pan to Felek.
Nie pasowało mi jednak jak to było używane w zdaniu i szybko się połapałem, że coś tu nie gra.
Jak byłam mała i mama powiedziała ,że musimy iść do piwnicy po płytę regipsową ,to ja zapytalam ''A jaki to zespół?''.
autor: Anonim |Jak byłam mała, to myślałam, że słowo "napastować" w odniesieniu do ludzi znaczy, że ktoś kogoś napastował pastą do podłogi.
autor: bojaboja |Jak byłam mała, myślałam, że prezerwatywę zakłada się na jądra.
autor: Subtelna |To chyba każde dziecko myślało, no ale napiszę, że myślałem, że ziemia jest płaska i się kiedyś skończy.
autor: joe |jak byłem mały, to myślałem, że dotykając "siśki" dziewczęcej moge się zarazić AIDS (Po zobaczeniu ulotki o tej chorobie).
autor: joe |Kiedyś myślałem, że każda piosenka świata ma swój teledysk.
autor: joe |Kiedyś myślałem, że dzieci się kupuje w sklepie.
autor: joe |"Budzikom śmierć" to ja rozumiałem jako Budzi go śmie(r)ć.
autor: joe |