Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#1940 
kategoria: Stwory

Jak byłam mała, myślałam, że moi dziadkowie to potwory i jak miałam przyjść, to zakładali maski miłych staruszków...

autor: patrycja kw | data dodania 31 października 2008
Oceń: 69%
#1936 
kategoria: Bajki

Jak byłam mała, uwielbiałam oglądać Muminki. Występowała w nich Buka - taki duch, który wszystkich straszył. Zawsze kiedy przychodziłam do dziadka, pukałam trzy razy w segment i podchodziłam do balkonu wierząc, że buka już mnie nie złapie, bo zapukałam w drewno. Później oglądając Muminki krzyczałam żeby pukały w drzewa!

autor: Bryzeida | data dodania 30 października 2008
Oceń: 63%
twarz
twarz
#1935 
kategoria: Stwory

Jak byłam mała, to myślałam, że jeżeli nadepnę na próg w drzwiach, to wyłoni się z nich wielka łapa i mnie porwie. Dlatego zawsze przeskakiwałam przez próg.

autor: Xia | data dodania 29 października 2008
Oceń: 71%
#1934 
kategoria: Dorośli

Jak byłam mała, to rodzice mnie straszyli, że mój wujek jest Gargamelem ze smerfów i dlatego pewnego razu dość boleśnie go pobiłam, bo się bałam, że mnie zje.

autor: BoRo | data dodania 29 października 2008
Oceń: 85%
twarz
twarz
#1933 
kategoria: Stwory

...że do ucha w nocy wejdą mi jakieś robaki. Mam 30 lat, kurde, i nadal kiedy kładę się spać, zasłaniam uszy włosami, tak na wszelki wypadek.

autor: Anonim | data dodania 28 października 2008
Oceń: 73%
#1932 
kategoria: Medycyna

Jak byłam mała, to myślałam, że można dostać cukrzycy jak się je za dużo cukierków. Jakie było moje zdziwienie po przeczytaniu książki medycznej.

autor: melka123 | data dodania 26 października 2008
Oceń: 70%
twarz
twarz
#1931 
kategoria: Jedzenie

Gdy byłem mały, myślałem, że ser żółty rośnie na drzewach, a dziury biorą się z tego, że ptaki je wyjadają.

autor: danon | data dodania 24 października 2008
Oceń: 90%
#1930 
kategoria: Geografia

Bardzo długo nie potrafiłam złożyć w swojej małej główce wyrażenia "nad morze". Bo mama mówiła, że jedziemy "nadmorze", a tata, że "na dmorze". W końcu nie wiedziałam, czy ta woda koło plaży się nazywa dmorze, nadmorze czy po prostu morze...

autor: Dżoan | data dodania 24 października 2008
Oceń: 77%
twarz
twarz
#1928 
kategoria: Seks

Myślałam, że plemnik to inaczej penis. I komórka jajkowa jest umieszczona "w otworku" jak pestki w papryce i facet musi dotknąć czubkiem penisa "pestkę", z której potem wychodzi dziecko.

Nawet niezłe miałam rozumowanie co nie?

autor: Wścibska Podglądaczka Profili na Naszej-Klasie | data dodania 23 października 2008
Oceń: 69%
#1926 
kategoria: Geografia

We wczesnej podstawówce nie mogłam pojąć jednej rzeczy: dlaczego wszyscy próbują mi wmówić, że rok zaczyna się w styczniu. Przecież rok zaczyna się 1 września, kiedy idzie się do szkoły, a kończy wakacjami w sierpniu! A że jakiś tam Sylwester w grudniu? Nic nie znacząca zmiana daty.

Kiedy ktoś mi wreszcie przemówił do rozsądku i wytłumaczył jak to jest, przeżyłam ogromne rozczarowanie, że rok kalendarzowy nie pokrywa się z moim logicznym porządkiem.

autor: Yoanna | data dodania 23 października 2008
Oceń: 79%
twarz