Myślałam, że w telewizorze siedzi dwóch upośledzonych panów i zmienia karteczki. Zastanawiałam się, jak oni potrafią to robić tak szybko.
autor: Usia |Miałyśmy 7, 8 lat. Moja koleżanka strasznie się bała starej wuefistki i nazywała ją "Czarną Panią". Przed lekcją wuefu zawsze odmawiałyśmy modlitwę: "Przenajświętszy sakrament, przenajświętsza Panienko, proszę spraw, żeby nie było Czarnej Pani, na wieki wieków amen."
W strasznej, niebezpiecznej windzie odmawiałyśmy tę samą formułkę, zmodyfikowaną zależnie od naszej kiepskiej pamięci i okoliczności.
Myślałam, że w kosmosie życie wygląda jak u Jetsonów i nie mogłam doczekać się, kiedy i u nas będą takie maszyny, które przygotują nam obiad jaki tylko chcemy, albo ruchome chodniki w całym mieście.
autor: MJane |Kiedy byłam mała, myślałam, że życie to taka bajka, która za jakiś czas się skończy i zacznie nowa, w której to, co było wcześniej, nie będzie się liczyło. Ot, taki mój filozoficzny wymysł.
autor: ja |Kiedy byłam mała, wierzyłam, że za kilka lat świat będzie wyglądał tak jak w bajce Jetsonowie i chodząc każdego dnia do szkoły najbardziej marzyłam o ruchomym chodniku, żeby już tymi nogami nie ruszać. Czekałam na to z niecierpliwością...
autor: ja |Jak byłam mała, leciał odcinek Muminków o tym, jak był potop i płynęli tratwą. Przerażał mnie jak obecnie thrillery. Buka też była straszna.
autor: Naoko |A ja myślałam, że jedzenie gumy mamby razem z papierkiem jest po prostu inną możliwą formą spożywania jej. Tak jak w przedszkolu ludzie jedli mydło, klocki, piach i ogryzki jabłek. Taka wersja dla twardzieli.
autor: Naoko |Przez całe swoje dzieciństwo myślałam, że moi rodzice to jacyś porywacze i że noszą maski na twarzy, żebym ich nie rozpoznała. Zawsze w nocy szłam do ich łóżka i próboiwałam zerwać im te maski.... Kiedy dostałam za to manto, jeszcze bardziej mnie to utwierdziło w tym przekonaniu. No bo jakby byli prawdziwi, to by mi pozwolili drapać się po twarzy, nie?
autor: Malinka |Myślałam, że Murzynki mają białe (bo nieopalone!) piersi.
autor: annagie |Jak bylem mały to myślałem, że papież to człowiek, który zajmuje się wyrobem papieru toaletowego.
autor: Anonim |