Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#1369 
kategoria: Zwierzęta

W dzieciństwie myślałam, że żona łosia to łososina. Miałam tedy ze 6-7 lat. Kiedy miałam 12 lat, na przyrodzie mieliśmy o ssakach. Mało uważałam, bo byłam zamyślona.

[P] - Pani

[J] - Ja

[P] Zuziu jak się nazywa partner łosia?

[J] Łososina, proszę pani.

autor: Zielonooka | data dodania 6 stycznia 2008
Oceń: 65%
#1371 
kategoria: Stwory

Jak byłam mała, to myślałam, że kwiatki stojące koło okna to jakieś stwory i zaraz mnie zjedzą.

Albo zaglądałam przed spaniem pod łóżko, by sprawdzić, czy nikogo tam nie ma.

autor: Anka! | data dodania 6 stycznia 2008
Oceń: 55%
twarz
twarz
#1370 
kategoria: Muzyka

Myślałem, że radio "Maryja", to radio, gdzie puszczają piosenki Maryli Rodowicz.

autor: ... | data dodania 6 stycznia 2008
Oceń: 75%
#1367 
kategoria: Seks

Kiedy byłam mała zobaczyłam w sklepie na regale ze słodyczami małe płaskie opakowanie. Była na nim narysowana truskawka, więc od razu wrzuciłam ją do koszyka. Kiedy pani skasowała już mięsko, po które wysłała mnie mama, wybuchła śmiechem i schowała to małe opakowanko pod ladę i powiedziała, że nie jest to raczej dla mnie. Ja oczywiście wybuchłam krzykiem, że to najlepsze cukierki, kolega mnie nimi kiedyś poczęstował.

- Ty, patrz, to dziecko miało prezerwatywy - powiedziała nagle pani do swojego znajomego/męża/chłopaka/... i z trudem powstrzymywała śmiech. Pani po długiej kłótni o "cukierki" dała mi opakowanie dropsów...

autor: Skowytek | data dodania 5 stycznia 2008
Oceń: 80%
twarz
twarz
#1365 
kategoria: Geografia

Jak byłam mała, to mój tato powiedział mi, że co 5 człowiek na Ziemi jest Chinńzykiem. Któregoś dnia, podczas obiadu rodzinnego, wszystko sobie obliczyłam i wyszło na to, że mój dziadek jest Chińczykiem...

autor: krycha | data dodania 4 stycznia 2008
Oceń: 82%
#1362 
kategoria: Jedzenie

Jak byłam mała, to myślałam, że jak się rozgryzie ziarnko pieprzu, to się natychmiast umiera - za każdym razem, jak jadłam rosól, czekałam na nagłą śmierć...

autor: krycha | data dodania 4 stycznia 2008
Oceń: 79%
twarz
twarz
#1363 
kategoria: Imiona

Jak byłam mała, dziadek często mowił mi "Dzień dobry, jestem z kobry, telewizor macie, to mnie oglądacie", a ja myślałam, że ten ktoś ma na imię Skobry...

autor: krycha | data dodania 4 stycznia 2008
Oceń: 64%
#1366 
kategoria: Religia

A ja byłam przekonana, że za drzwiami zakrystii w naszym kościele kryje się przeolbrzymi skarbiec, taki jak u Sknerusa McKwacza, a księża za każdym razem wrzucają tam drobniaki z tacy.

Poza tym zawsze bałam się, gdy słyszałam jak babcia podczas odmawiania modlitwy wypowiada słowa "teraz i w godzinę śmierci naszej", bo myślałam, że akurat w tej godzinie nastąpi babciny zgon.

autor: siu | data dodania 4 stycznia 2008
Oceń: 79%
twarz
twarz
#1364 
kategoria: Jedzenie

Jak byłam mała, to nie mogłam zrozumieć, jak to się dzieje, że pan lodziarz nakłada mi gałkę lodów na sam czubek rożka, a ja potem jem i aż do samego końca te lody są w wafelku (myślałam o jakimś tajnym mechanizmie w wafelku, który by przesuwał lody w miarę jedzenia).

autor: krycha | data dodania 4 stycznia 2008
Oceń: 78%
#1358 
kategoria: Dziwne

Gdy byłem bardzo mały i gdy rodzice na mnie krzyczeli kiedy coś przeskrobałem, wówczas siadałem w kącie i zamykałem oczy - myślałem że gdy zamknę oczy, to nikt mnie nie widzi.

autor: Marcin | data dodania 3 stycznia 2008
Oceń: 67%
twarz