Jak byłem mały, to myślałem, że praca w kuchni jest tylko dla kobiet i kucharzami mogą być tylko kobiety. Skoro nie chciałem pomagać i psociłem, to mama kazała mi pisać co ona robi. Co jakiś dłuższy czas wyciągam ten tekst, który napisałem w bardzo młodym wieku i kiedy z pisaniem miałem jeszcze duże kłopoty. Zianie mam przeokrutne, ale swoją drogą nie dziwię się sobie - mama wtedy tak dużo robiła (jakiś okrutny dzień, nie dość, że pranie, jakieś sprzątanie i robienie przetworów, to jeszcze coś piekła - chyba cudowny jabłecznik), że to było oczywiste, iż nie chciało mi się tyle jej pomagać. Teraz też chętnie bym powrócił do pisania.
autor: Towasz | 12 października 2007Jak byłem mały, to bałem się spać sam, bo myślałem, że pod łóżkiem jest potwór.
autor: Witcher | 12 października 2007Kiedy byłem mały, myślałem że obrady sejmu są strasznie nudne i tylko tak starzy ludzie jak mój dziadziuś, którzy dużo przeszli, mogą być odporni na takie nudne programy w telewizji. Kilka latek później sam przekonałem się, że są śmieszniejsze od wielu bajek.
autor: Towasz | 12 października 2007Jak byłem mały i mama mi czegoś zabraniała albo dała mi klapsa, to mówiłem "A jak w przyszłości ja będę duży , a Ty mała, to też Ci tak zrobię". W skrócie to myśłałem, że w przyszłości zamienimy się rolami i ona będzie moją córką, a ja rodzicem.
autor: Potti | 11 października 2007Gdy byłam w 6 klasie podstawówki, uczyłam się do kartkówki z historii. Było coś o jakimś Rafaellu i o Madonnie, ale było napisane, że on ją malował w XVI w. i nie mogłam za zadne skarby pojąć jak Madonna - gwiazda Ameryki - może mieć tyle lat, że Rafael malował ją w XVI w. i tak ładnie wyglądać teraz.
autor: ZuziaKRK | 11 października 2007Jak byłem mały i gdzieś jechałem z rodzicami samochodem, to byłem przekonany, że jedziemy w kółko, a tylko jacyś ludzie przed nami co chwila ustawiają nowe dekoracje, żeby był inny widok.
autor: Mały | 10 października 2007Jak byłam mała, to myślałam, że dorośli wszystko wiedzą. Dosłownie. A to dlatego, że jak zadawałam jakieś pytanie rodzicom, to zawsze znali odpowiedź. Dopiero później, jak troszkę podrosłam, zaczęłam zadawać trudniejsze pytania, okazało się, że wcale tacy mądrzy nie są.
autor: p. | 9 października 2007Jak byłam mała, to myślałam, że podczas komunii ksiądz rozdaje czipsy ludziom, którzy zgłodnieli w czasie mszy. Czasem prosiłam mamę, żebyśmy poszły "na czipsa".
autor: p. | 9 października 2007Myślałam, że spikerzy z telewizji widzą nasze mieszkania. Bardzo im zazdrościłam, że mają tyle inspiracji.
autor: fifi | 8 października 2007Jak byłam mała, to słuchałam bajek z płyt winylowych. Jedna z nich była porysowana i się zacinała, a z głośnika wydobywało się "kulaj, kulaj...". Byłam pewna, że każda uszkodzona płyta będzie tak reagowała.
autor: Anonim | 8 października 2007