Jak byłam mała, to myślałam, że kura jest zwierzęciem domowym jak pies... Jak byłam u babci na wsi, to uwiązałam kurę na sznurku i chodziłam z nią po wsi...
autor: KozA |Jak byłam mała, myślałam, że na drabinę mówi się "dabija", a na jarzębinę - "bijaba".
autor: lady wolff |Jak byłam mała, to na parę butów mówiłam "buty, buty" dlatego że zawsze były dwa.
autor: milka |Jak byłem mały, to myślałem, że policjant łapiąc samochody radarem sprawdzał jaką mają prędkość na ich liczniku. I wymyśliłem historyjkę, w której w samochodzie taty kolegi popsuł się prędkościomierz i cały czas pokazywał dużą prędkość, przez co ojciec został zatrzymany i dostał mandat. Historyjkę opowiedziałem mamie, ale nie dała się nabrać...
autor: Gofer |Jak byłam mała, myślałam, że fletnia pana to tak naprawdę flet niapana.
autor: martusia |Zawsze myślałem, że kobiety mają "schowane" małe pisory.
autor: Anonim |Za dzieciaka zawsze zastanawiałem się do czego służy tampon. Moja mama nie chciała mi tłumaczyć albo uciekała od odpowiedzi. Pomimo to ja nadal uważałem, że to coś w rodzaju jojo.
autor: lorak |Jak miałam około 8 lat, bardzo lubiłam oglądać pewien serial. Podobał mi się jeden aktor grający w nim i dlatego któregoś razu pocałowałam telewizor (ale wydawało mi się, że całuję tego aktora i on o tym wie), a potem myślałam, że jestem w ciąży. Na szczęście nikomu o tym wtedy nie powiedziałam. Teraz się z tego śmieję, ale wtedy bardzo mnie to zestresowało, bo nie wiedziałam, jak wytłumaczę się mamie.
autor: Ania |Jak byłam mała, to myślałam, że dzieci wykluwają się z jajek i Murzyni wykluwają się z czarnych jajek, a my z białych.
autor: mimi |Myślałem, że kierowca samochodu, aby zwiększyc prędkość, musi szybko kręcić kierownicą w lewo i prawo.
autor: Terefere |