Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#1013 
kategoria: Seks

Kiedy byłam mała, byłam przekonana że zapłodnienie kobiety przez mężczyznę odbywa się nie inaczej jak tylko przez pępek. Nie mogłam wymyślić żadnej innej "dziurki", przez którą tatuś daje mamusi "nasionka" o których opowiadali dorośli... O, naiwności...

autor: Tina | data dodania 3 listopada 2007
Oceń: 86%
#999 
kategoria: Medycyna

Myślałam, że jest taka choroba, która nazywa się 'żonatość'. Wzięło się to stąd, że jak ktoś o kimś kiedyś powiedział 'on jest żonaty', to ktoś inny odpowiedział takim zmartwionym i współczującym 'o Jezu'.

autor: Karola | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 95%
twarz
twarz
#977 
kategoria: Transport

Byłem święcie przekonany, że samochody jadąc obracają Ziemię obracając kołami i w ten sposób się poruszają. Niestety w mojej dziecięcej naukowej teorii była nieścisłość, której byłem świadom: Co jeśli dwa samochody jechały w inną stronę - wtedy Ziemia kręciła się w dwie strony? Dlatego po jakimś czasie zrezygnowałem z niej na rzecz nowej, która tłumaczyła ruch samochodów przez 'odpychanie' ich przez spaliny wylatujące z rury wydechowej.

autor: noiprox | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 79%
#1002 
kategoria: Szkoła

Jak szedłem w tym roku do liceum, to myślałem, że coś wiem, teraz już nie wiem czy w ogóle myślę...

autor: Syter | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 55%
twarz
twarz
#987 
kategoria: Natura

Jako dziecko byłam przekonana, że gdy zamykam oczy, świat robi się ciemny, ponury, straszny, a ludzie zamieniają się w wampiry. Wszystko oczywiście wraca do normy, gdy tylko oczy otworzę.

Dziś dochodzę do wniosku, że musiałam stanowić interesujące widowisko, gdy zamykałam oczy i próbowałam je znienacka otworzyć, na tyle niespodziewanie, by zaskoczony świat nie zdążył się zmienić, a żebym ja mogła zobaczyć jego prawdziwą naturę.

autor: Madzia | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 81%
#996 
kategoria: Natura

Całe przedszkole byłam wręcz przekonana, że każda kobieta rodzi się już z dzieckiem w środku, tylko że jest bardzo małe i rośnie wraz z nią. Gdy jest już dorosła, dziecko jest na tyle duże, że się rodzi. Oczywiście, jeśli jest to dziewczynka, ma już w sobie kolejne dziecko. Dziwna sprawa, że nie zastanawiałam się, skąd się bierze rodzeństwo. Pewnie dlatego, że byłam (i jestem) jedynaczką.

autor: Madzia | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 76%
twarz
twarz
#1004 
kategoria: Natura

...że Murzyni mają białe wnętrze dłoni od klaskania na swoich mszach...

autor: noiprox | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 82%
#997 
kategoria: Pieniądze

To było jakoś po denominacji złotego, miałam jeszcze w skarbonce takie stare, już nieważne pieniądze. Kiedyś chciałam się wybrać z nimi do sklepu, ale mój kochany braciszek wybił mi to skutecznie z glowy. Powiedział mi, że pani w sklepie jak tylko zobaczy, że mam takie pieniądze, wyrzuci mnie z tego sklepu i zbije. Byłam o tym święcie przekonana, nawet bałam się wyjść z nimi z domu. Taka mala schiza.

autor: faluszka | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 82%
twarz
twarz
#981 
kategoria: Religia

Kiedy na zakończenie mszy ksiądz wyśpiewywał do mikrofonu "idźcie w pokoooju Chrystuuusaaa...", wszyscy odśpiewywali "Booogu niech bęędąą dzięęęękiiii".

Myślałem, że wszyscy są już tak znudzeni mszą jak ja i że cieszą się, że mogą pójśc już do domu, dlatego tak odśpiewują.

autor: noiprox | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 84%
#995 
kategoria: Imiona

Całe przedszkole zastanawiałam się, jakie imię nadam swojej córce (bo że w przyszłości będę miała córkę, a nie syna, to było oczywiste). Każde imię komponowałam z moim nazwiskiem. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazłąo się, że moje dziecko prawdopodobnie będzie nosiło nazwisko po ojcu.

autor: Madzia | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 78%
twarz