...oprócz formuły 1, 2 i 3 jest bardzo dużo innych. W tym przekonaniu utrzymywało mnie to, że na bolidach były różne liczby, nie tylko 1, 2 i 3.
autor: Gandziamen |Myślałam, że latarnie uliczne, które były w oddali i wszystkie inne światła, np. samochodów, które były w znacznej odległości, to duchy, które chodzą z lampionami...
autor: gosia |Jak byłem mały i widziałem w telewizji jakiś stary, czarno-biały film, pytałem mamy, kiedy się zrobiło na świecie kolorowo. Święcie wierzyłem, że kiedyś wszystko było czarno-białe.
autor: Kiedra |Jak byłem mały to myślałem, że blaszana klapa znajdująca się za pobliskim kościołem to wejście do piekła. Za każdym razem kiedy tamtędy przechodziłem z przejęciem ciągnąłem mamę za rękaw. Jej negacje traktowałem jako objaw niewiedzy. Do dzisiaj nie wiem, co może kryć się za tą blachą.
autor: The Worm |Jak byłam mała i wyłączyli światło, mój tata zadzwonił do znajomego z zakładu energetycznego i powiedział: "Panie Matla, nie ma światła." Później święcie byłam przrekonana, że matla to taki zawód pana, który naprawia światło.
autor: kaja |Jak byłam mała jakoś w ogóle mnie nie interesowało skąd się biorą dzieci. Pewnego pięknego dnia, w przedszkolu, podczas zabawy lalkami (Barbie i Kenem) moja koleżanka stwierdziła, że lalki teraz będą uprawiać SEKS. Nie jarzyłam o co chodzi, więc koleżanka wytłumaczyła mi cóż to jest ów 'SEKS'. Nie mogłam wyjść z podziwu kto i po co to wymyślił.
Chyba nie muszę dodawać, że minęło ładnych kilka lat, zanim dowiedziałam się, że rzeczony 'seks' w ogóle ma cokolwiek wspólnego z robieniem dzieci.
Byłam mała (chyba miałam z 5-6 lat, bo już umiałam czytać) i wisiały takie plakaty "Bo zupa była za słona!" z namalowaną dziewczynką i kobietą, z podbitymi oczami. Myślałam, że jak zjem deczko przesoloną zupę, to też będę tak wyglądać. Akurat w dniu, kiedy zobaczyłam ten plakat, była chyba zalewajka i strasznie sie popłakałam, bo ją lubiłam, ale bałam się zjeść.
autor: kaja |Jak byłam mała, to myślałam, że Warszawa jest na drugiej półkuli (gdzieś pod równikiem na globusie) i jak u mnie (Kielce) jest dzień, to tam noc.
autor: kaja |Myślałam, że nietoperze sobie przylatują i wplątują się ludziom we włosy. Trzeba później tak chodzić albo obciąć się na łyso. Strasznie bałam się nietoperzy, bo miałam długie włosy...
autor: kaja |Jak byłam mała, strasznie lubiłam parówki. Ale starsza siostra też i kiedyś wmówiła mi, że są one robione z odpadków: tzn. kociego ogona i papieru toaletowego. Nie jadłam parówek chyba ze 3 lata...
autor: kaja |