Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#892 
kategoria: Stwory

Jak z bratem skakaliśmy za dużo po podłodze, to wujek, w trosce o sąsiadów, straszył nas, że jak nie będziemy grzeczni to przyjdzie Zębaty z dołu i nas zje.

Zawsze myślałam, że to jakiś potwór mieszka piętro niżej i bałam się tam chodzić.

autor: AyA | data dodania 30 października 2007
Oceń: 82%
#933 
kategoria: Seks

Jak byłam mała, postanowiłam z tatą wejść na czat i z kimś porozmawiać. Wpadłam na pomysł, żeby wejść do pokoju pod tytułem "lubię robić dzieci" czy coś takiego. Oczywiście jakaś dziewczyna zaczęła mi opowiadać o swoim ulubionym sporcie, potem dodała że jest to seks i tłumaczyć co i jak lubi. Tatuś dopiero zauważył moje rozkojarzenie i powiedział, że to chyba nie jest pokój o takich dzieciach jak ja i że tam nie ma dzieci w moim wieku. Uraz mały. Ale nie spytałam co to jest seks, to już wiedziałam.

autor: Marrrc | data dodania 30 października 2007
Oceń: 72%
twarz
twarz
#900 
kategoria: Słowotwory

Dawno temu dostałem podkolanówki. Rodzice zgodnie okrzyknęli, że teraz będę piłkarz. Przez resztę dnia chodziłem i pytałem co ja będę pił. Nie doczekawszy się odpowiedzi (nikt nie wiedział o co mi chodzi) zacząłem sie rozpytywać co znaczy karz.

autor: sky_ | data dodania 30 października 2007
Oceń: 68%
#910 
kategoria: Sny

Jak byłam mała, myślałam, że jak wystawię jakąkolwiek część ciała poza łóżko, to przyjdą potwory spod łóżka i mi tą nogę czy rękę odetną albo wogóle porwą mnie gdzieś. Do dzisiaj się tego boję i nie wystawiam kończyn poza łóżko (żałosne).

autor: Kejszja | data dodania 30 października 2007
Oceń: 72%
twarz
twarz
#894 
kategoria: Sport

Swojego czasu Igrzyska Olimpijskie odbywały się w Australii, więc transmisje na żywo puszczali w nocy. A że byłam mała i nie wiedziałam nic o strefach czasowych, to myślałam, że dzień jest o tej samej porze wszędzie. Więc i się zastanawiałam dlaczego oni te igrzyska w nocy robią.

autor: AyA | data dodania 30 października 2007
Oceń: 70%
#915 
kategoria: Sport

Był taki polski piłkarz Rafał Siadaczka. Oglądałem mecz. Tak się akurat złożyło, że tenże piłkarz faulował nakładką, a że nie znałem tego określenia, przez następne kilka lat taki faul nazywałem "siadaczką".

autor: sharky | data dodania 30 października 2007
Oceń: 83%
twarz
twarz
#925 
kategoria: Sport

Jak byłem mały, to myślałem, że Widzew Łódź to reprezentacja Polski, w końcu biegali z białymi koszulkami i czerwonymi gatkami...

autor: damianos | data dodania 30 października 2007
Oceń: 78%
#901 
kategoria: Języki

Jak byłem mały (w czasach PRLu), to byłem święcie przekonany, że na świecie jest tylko język polski i język obcy. Na dodatek byłem święcie przekonany, że chcąc przetłumaczyć coś z polskiego na obcy, wystarczy czytać polskie wyrazy na wspak. Potem przyszły czasy video i kaset VHS - i już wiedziałem, że jest więcej niż tylko jeden język obcy.

autor: mielony | data dodania 30 października 2007
Oceń: 76%
twarz
twarz
#896 
kategoria: Języki

Jak byłem mały (6 lat) to chciałem przetłumaczyć sobie moją ulubioną książeczkę z rosyjskiego na polski. Na końcu jakiegoś kalendarzyka miałem co znaczą poszczególne literki w cyrylicy. Zacząłem literka po literce "tłumaczyć" poszczególne wyrazy. Zabrało mi to dużo czasu (cierpliwy bylem). Po zakończeniu tłumaczenia zabrałem się ochoczo do czytania "polskiego tekstu". I tu okazało sie, że wyszły mi same bzdury. Poszedłem do mamy poskarżyć się na kalendarzyk, że coś z nim poknocili, a mama mi powiedziała, ze takie tłumaczenie nic nie da - trzeba się uczyć całych wyrazów. Zraziłem sie do języków obcych na ładnych parę lat.

autor: sky_ | data dodania 30 października 2007
Oceń: 69%
#891 
kategoria: Religia

Rodzinka (babcie zwłaszcza) zawsze pakowała mój dziecięcy umysł wiedzą na temat wiary katolickiej, włączając w to prezenty w postaci Biblii z obrazkami i czytanie mi jej na dobranoc.

Ostatecznie i tak twierdziłam, że Jezus był Polakiem.

autor: AyA | data dodania 30 października 2007
Oceń: 74%
twarz